mrokasia napisał(a)

Czyli co, przyjąć np. 5 cm na rok?

U mnie to max

Tarcia na ogół cieszę się, gdy rośliny szybko rosną ale tu powolny wzrost to zaleta bo podobno rośnie do 2m a ja nie mam dla niej tyle miejsca .
A z buczkiem to faktycznie chyba od Ciebie się zaczęło .

Magara, pakuj się i przyjeżdżaj . Cieszę się bardzo, że ogród się podoba.

Zuza, no i super . Wystarczy mi jak będzie ładnie kwitła i przebarwiała się na jesień .

Judaszkowa prawie obsadzona . Zostały mi tylko do przesadzenia na nią dzwonki i liatry (może tu ślimaki będą je wolniej wpierniczać bo tam gdzie teraz rosną to zbyt duży gąszcz a i słońca mają za mało).

A wczoraj i dziś rano walczyłam ze szczawikiem na frontowych rabatach. No co za cholerstwo!!!

Oj ze szczawikiem paskudna walka malutkie, cienkie korzonki, rwą się i łatwo odrastają kiedyś gdzieś wyczytałam, że można go podsypać np. dolomitem, bo on raczej lubi kwaśniejsze podłoże, ale nie wypróbowałam tego, no i nie pod wszystkie rośliny dolomit się nadaje, bo na kwasolubne rośliny raczej odpada.

Bardzo fajna ta fotergila, ja mam kilka odmian, sa bezproblemowe i ładne. Wiosna maja ładne i nietypowe kwiaty a na jesien pieknie sie przebarwiaja, wiec daj swojej słonca troche. W sezonie robia tlo dla innych gwiazdorzacych.

I najlepsze to, ze ja tego buka nie wzielam tylko tego Midnight Feather moja logika mnie sama czasem rozwala. No nic, mam za to małe Asplenifolie to troche podobne. To juz drugi raz jak Mercedesa odpuscilam. Moze za trzecim podejsciem sie uda

Walka ze szczawikiem to taka sama jak ze skrzypem - nie mamy szans

mrokasia napisał(a)

Trochę frontu

Przepięknie! Czy u ciebie pada? Taka soczysta ta zieleń, u mnie wszystko schnie.

mrokasia napisał(a)

Czyli co, przyjąć np. 5 cm na rok?

Za dużo wymagasz Nie mierzyłam Ale ja progressu za bardzo nie widzę, ale faktycznie przebarwia się na jesień niesamowicie.

Front Śliczny
Nie wiedziałam, że są fotergille z niebieskimi liśćmi Koniecznie pokaż jak się przebarwi jesienią

Basia, taaak, szczawik i skrzyp są chyba nie do wyplenienia… ale nie zamierzam im pozwolić się panoszyć, co to to nie! Utrudnię im życie . Zauważyłam, że w niektórych miejscach jeden i drugi odrasta mniej, więc może jest szansa .

Tarciu, kochana, Ty masz tyle perełek że akurat tego Mercedesika możesz nie mieć .
A co do fothergilli - będzie miała słońce do ok.13, mam nadzieję że to jej wystarczy.

Ania, dziękuję . Nie pada u mnie niestety, ale podlewam, na szczęście mam studnię głębinową.
Przyrost mało zauważalny mi wystarczy .

Sylwia , front dziękuje .
Ta moja Blue Shadow wcale nie jest taka blue. Bardziej niebieska była Blue Mist.

Kasia z fotergili kompaktowych to sa jeszcze Beaver Creek - te sa naprawde ekstra, niewielkie rozmiary i dosc zwarte. Jakbys kiedys miala potrzebe dokupienia w inne miejsce. Jesienią są ognistoczerwone.