To w takim razie Pocahontas.

Łucja zeznaje że to raczej Husker Red.

Kurka nie mam, ciężko powiedzieć... W każdym razie u mnie Pocahontas nie przyrasta jakoś mocno (za ciemno może), ale za to sieje się super. Bardzo fajna odmiana.

No to mogłabym szukać w necie tej Twojej odmiany do usranej śmierci
Ale jaja

Marzenka mówiła mi wczoraj że potrafią rozrosnąć się nawet do 1m.

Siewki teraz pewnie będę mieć swoje więc dziękuję bardzo.
Jeśli one się u mnie sprawdzą to pozatykam nią dziury na rabatach.

Aaa, jeśli masz siewki tej drugiej bardziej czerwonej penstemony Dark Tower to te z chęcią przytulę.

Widok z tarasu cudny.

Joann napisał(a)

Woow! To jest widok z tarasu! Chyba i ja na środku coś zasadzę, a nie trawa na wprost...ślicznie, przepiękny widok!

Popieram!

Tar, Hania, przysięgam że nic nie zrobiłam tym jeżówkom i żylistkom. Ciągle miałam nadzieję, że coś z nich będzie… Żylistków mi szczególnie szkoda . Ale, jak to mówią- umarł król, niech żyje król. Co innego będzie tam rosło.

Ewelina, Monika, Agnieszka, tarasowy widok dziękuje bardzo za miłe słowa .

Wiecie co, mogłoby trochę popadać. Dziś trochę kopałam przesadzając rośliny i głębiej jeszcze dość wilgotno ale wierzch suchy jak pieprz…

U nas pada. Jakzeby inaczej wez sobie ten deszcz na zdrowie.

mrokasia napisał(a)

Wiecie co, mogłoby trochę popadać. Dziś trochę kopałam przesadzając rośliny i głębiej jeszcze dość wilgotno ale wierzch suchy jak pieprz…

Podzielam .
I biorę trochę od TARci

Może powinnam markę opatentować??