Zawsze można na Ciebie liczyć . Dzięki, że pomagasz sierotkom .
Będę czytać .
Przekopałam dziś ten niedawno kupiony obornik na rabacie. Mówiłam, że śmierdzi, prawda? Otóż nie . Po otwarciu worka zapach ulotnił się w 5 sekund a oborniczek okazał się być śliczniutki . Muszę dokupić więcej.

U mnie jedno jest pewne - bieganie z taczkami mam zapewnione jeszcze przez parę lat, więc Mrokasia nie jęcz. Jeszcze zatęsknisz za taczkami, ale wtedy zawsze możesz do mnie przyjechać.

Kasia pokaż przetacznika gdzie kupiłś .czy też taki niski ????

Hehe padłam, śliczniutki oborniczek. Dokładnie tak samo dzisiaj sobie myślałam, jak wykopywałam z pryzmy spróchniały obornik koński na nowe rabaty. Żeby się g... jarać
Widzę, że u Ciebie praca wre. Piękne foty ogrodu, widzę derenie i rozchodniki, jedne z moich ulubionych roślinek.

Tak jak u mnie, mam nawet 3 taczki Co by nie musiala brać swojej