Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 08:23, 10 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
inka74 napisał(a)
A w ogóle to dziewczyny na targach się dowiedziały, że jeżówki, aby ladnie kwitły, muszą być często w sezonie zasilane. Tak jak pelargonie, co tydzień. Muszę za rok wypróbować na kilku bo w tym roku się totalnie zajeżówkowałam


Żartujesz, co tydzień???
Toszka z Izą pisały, że jeżówki rosną jak wściekłe na owczych bobkach .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
DorKa 08:39, 10 wrz 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
mrokasia napisał(a)


Żartujesz, co tydzień???
Toszka z Izą pisały, że jeżówki rosną jak wściekłe na owczych bobkach .


jak się okazuje pelargonie też potrafią ładnie rosnąć bez zasilania. Wypróbowałam w tym roku
____________________
Dorka Zakręcony ogród
Brzozowadzie... 11:04, 10 wrz 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Kasiu, macham poniedziałkowo. Powzdychałam do Twoich zdjęć Panel zmienił tą dróżkę nisamowicie. Obejrzałam jeżówki Virgin i wrzuciłam do koszyka Choć mam obawy zw. z jeżówkami - mam z natury kwaśną ziemię, ciekawa jestem czy będą chciały u mnie rosnąć. W tym sezonie posadziłam pierwsze
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Kasya 16:00, 10 wrz 2018


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44003
mrokasia napisał(a)



Kiedy wpadasz na wizję lokalną?


No właśnie nie wiem...moze jakoś pod koniec miesiąca ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
inka74 16:38, 10 wrz 2018


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
mrokasia napisał(a)


Żartujesz, co tydzień???
Toszka z Izą pisały, że jeżówki rosną jak wściekłe na owczych bobkach .
No widać, że dopalacza w sezonie potrzebują. Ja moich nigdy nie nawoziłam może stąd takie sobie są. Może jak je florovitem w następnym sezonie dokarmię to ruszą. W życiu bym nie pomyślała, że to takie żarłoczne jest. Albo inaczej - testy trzeba będzie zrobić. Mam 3 sztuki Lemon w podobnych warunkach, jedną zostawię bez niczego a pozostałe dostaną bobki owcze i florovit, każda co innego i zobaczymy za rok.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
zoja 17:04, 10 wrz 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
A o nawozie do pomidorow dla jezowek zapomnialyscie?
Tez lubia
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
mrokasia 20:15, 10 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Kasiu, macham poniedziałkowo. Powzdychałam do Twoich zdjęć Panel zmienił tą dróżkę nisamowicie. Obejrzałam jeżówki Virgin i wrzuciłam do koszyka Choć mam obawy zw. z jeżówkami - mam z natury kwaśną ziemię, ciekawa jestem czy będą chciały u mnie rosnąć. W tym sezonie posadziłam pierwsze


Hej Agata . Byłam u Ciebie przelotem i widziałam Twoją nowa rabatę, zaraz idę jeszcze raz .
Cieszę się, że panele zyskały uznanie, je jestem bardzo zadowolona . Teraz np. mam fajne tło dla jarzmianek bo wcześniej całkiem ginęły i efekt był mizerny.
Jeżówkami Virgin jestem zachwycona. Zobaczymy jak będzie po zimie ale póki co uwielbiam je. Nie mam pojęcia co jeżówki na kwaśną ziemię, sprawdź .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 20:18, 10 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
DorKa napisał(a)


jak się okazuje pelargonie też potrafią ładnie rosnąć bez zasilania. Wypróbowałam w tym roku


He, he, he, widać miały silną wolę przetrwania .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 20:18, 10 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Kasya napisał(a)


No właśnie nie wiem...moze jakoś pod koniec miesiąca ?


Zapraszam serdecznie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 20:21, 10 wrz 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
inka74 napisał(a)
No widać, że dopalacza w sezonie potrzebują. Ja moich nigdy nie nawoziłam może stąd takie sobie są. Może jak je florovitem w następnym sezonie dokarmię to ruszą. W życiu bym nie pomyślała, że to takie żarłoczne jest. Albo inaczej - testy trzeba będzie zrobić. Mam 3 sztuki Lemon w podobnych warunkach, jedną zostawię bez niczego a pozostałe dostaną bobki owcze i florovit, każda co innego i zobaczymy za rok.


Ja też swoich nie nawoziłam ale moje najstarsze są z zeszłego roku .
Zamierzam wypróbować na wiosnę owczy obornik. Ciekawa jestem Twoich eksperymentów .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies