Dziewczyny, muszę chyba podwiązać swoje miskanty na pojałowcowej... wkurzają mnie, bo rozwalają się na boki, nie wiem czy ich nie wywalę - miały być zwartymi, smukłymi grackami a mam wielkie, rozwichrzone kupy liści

. Z kwiatami mają chyba ponad 2 metry.