No, tego Ci trzeba było.
Nasi czworonożni przyjaciele za krótko żyją, niestety. W ciągu naszego życia często musimy się mierzyć z bólem po ich stracie. Współczuję.

Hmm, jak to w życiu, wszystkiego musi być po trochu, i dobrego i, no niekoniecznie dobrego
Fajnie, że odpoczęliscie trochę.

Szkoda futrzaka ;( zżywamy się z naszymi pupilami.

Dobrze, że znaleźliście czas na odpoczynek. Tyle osób nagle gorące klimaty pokazuje. Oj, tęsknimy do wiosny.

Fajny taki urlop w ciepłych krajach gdy u nas zima w pełni. Słoneczko ładuje akumulatory. Straty kotka współczuję, niestety tak jak napisała Hania jest to nieodłączny element posiadania zwierzaka i trudne to chwile. Cóż.

Mam nadzieję Kasiu, że mimo wszystko naładowałaś akumulatory dobrą energią... zdjęcia piękne, aż żal za okno spoglądać
Z naszą sunią jechaliśmy o 1-szej w nocy w Wigilię na dyżur,dobrze pamiętam ten strach... współczuje straty przyjaciela...

Lepszego Nastroju mówisz No nie wiem czy mi się nie pogorszył Żarcik! Jest Pięknie!!! ale zazdroszczę na serio Z takim akumulatorem do wiosny na pewno dasz radę. Miłego weekendu!