Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

mrokasia 12:10, 08 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
malgol napisał(a)


U mnie też hakonki ruszyły,ale rozplenice śpią.Nie ruszył za to jeden krwawnik Teracota...a one ponoć takie niezniszczalne Snem wieczny spi tez jedna budleja mam miejsce na czarny bez


Może jeszcze ruszą? Ja obserwuję jeżówki, bo część jakoś się nie garnie i nie daje znaków życia .

malgol napisał(a)
Mrokasia, dobrze pamiętam ,że to Ty zmagałaś się z przesadzaniem dużej , kilkuletniej hortki?mam zamiar przesadzić swoja Vanilkę ...gałęzie ma jak małe drzewko...jak się do tego zabrać? na pewno uszkodzę jej dużo korzeni.Da radę potem?


Zrobiłam szybki rachunek sumienia i przesadzałam dwie hortki, ale one nie były ani kilkuletnie ani specjalnie duże... więc to chyba nie ja...
Ja służę doświadczeniem w przesadzaniu 4metrowych, 15-letnich tuj .


Teraz chyba dobry czas na przesadzanie. Przytnij jej górę na krótko a dół jak zwykle - możliwe duża bryła korzeniowa. Potem podsyp jakimś korzonkiem czy czymś z dużą ilością fosforu, podlewaj i cieniuj jeśli będzie ostre słońce. Da radę .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 12:11, 08 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Anda napisał(a)
To czekamy na fotki tych podrośniętych po podlewaniu roślin


Aleś mi dała zadanie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Anda 12:14, 08 kwi 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
A nie mogłabyś z tym pryskanie kalin jeszcze poczekać? Bo widzisz, biedronki już sie obudziły i składają jajeczka wśród takich dużych skupisk mszyc. Potem jak larwa się wylegnie to zjada wszystko w mig
Pokazywałam kiedyś fotki mojego bzu oblepionego mszyca. Muszę poszukać dla Ciebie
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
TAR 12:20, 08 kwi 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10874
a moze eko oprysk, znalezione w necie:

Sporządzenie wyciągu z czosnku jest równie proste, a przy tym przyrządza go się błyskawicznie! W tym celu ok. 250g zmielonych główek czosnku zalewamy 10 l wody i kilkakrotnie mieszamy. Po zaledwie 15 minutach można odcedzić płyn. Po rozcieńczeniu z wodą w stosunku 1:1 uzyskujemy gotową ciecz do ekologicznego oprysku na mszyce.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
mrokasia 12:20, 08 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Anda napisał(a)
A nie mogłabyś z tym pryskanie kalin jeszcze poczekać? Bo widzisz, biedronki już sie obudziły i składają jajeczka wśród takich dużych skupisk mszyc. Potem jak larwa się wylegnie to zjada wszystko w mig
Pokazywałam kiedyś fotki mojego bzu oblepionego mszyca. Muszę poszukać dla Ciebie


Ewunia, no mogłabym tylko tych kalin to mi strasznie szkoda, bo to ich pierwsze kwitnienie u mnie. A listki już w żółte plamy, pozwijane...
Te mszyce nie zeżrą mi kwiatów???
A taka larwa biedronki to ma szansę wobec tych dużych, czerwonych mrówek??? Te mrówki latają po drzewkach i pilnują mszyc jak wściekłe.
Próbowałam wczoraj pościągać te mszyce ręcznie ale listki pozwijane i bardzo kruche...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 12:21, 08 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
TAR napisał(a)
a moze eko oprysk, znalezione w necie:

Sporządzenie wyciągu z czosnku jest równie proste, a przy tym przyrządza go się błyskawicznie! W tym celu ok. 250g zmielonych główek czosnku zalewamy 10 l wody i kilkakrotnie mieszamy. Po zaledwie 15 minutach można odcedzić płyn. Po rozcieńczeniu z wodą w stosunku 1:1 uzyskujemy gotową ciecz do ekologicznego oprysku na mszyce.


Oooo, super, dzięki, chętnie wypróbuję .
A biedronek nie zabiję tym czosnkiem???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Kasia_CS 12:27, 08 kwi 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
jolanka napisał(a)
Ja też byłam sama więc nie musiałam gotować Makaron z serem był bardzo smaczny


Haha, moje sztandarowe danie jak mi się nie chce gotować

U mnie też nie widać jeszcze siewek werbeny - ona naprawdę późno kiełkuje.

No i biedronek faktycznie duże wszędzie na listkach siedzi, cieszą mnie bardzo - niech walczą z tym robactwem
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Anda 12:27, 08 kwi 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
mrokasia napisał(a)


Ewunia, no mogłabym tylko tych kalin to mi strasznie szkoda, bo to ich pierwsze kwitnienie u mnie. A listki już w żółte plamy, pozwijane...
Te mszyce nie zeżrą mi kwiatów???
A taka larwa biedronki to ma szansę wobec tych dużych, czerwonych mrówek??? Te mrówki latają po drzewkach i pilnują mszyc jak wściekłe.
Próbowałam wczoraj pościągać te mszyce ręcznie ale listki pozwijane i bardzo kruche...


Kurczę, nie wiem. U mnie tylko te normalne mrówki i spokojnie dają radę.
Zobacz, tak to u mnie wyglądało. To nie jest larwa biedronki, ale chyba złotooka albo jakiegoś innego owada latającego, dość duża.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6070-doswiadczalnia-bylinowo-rozana?page=1280#post_3
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
mrokasia 20:02, 08 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Kasia_CS napisał(a)


Haha, moje sztandarowe danie jak mi się nie chce gotować

U mnie też nie widać jeszcze siewek werbeny - ona naprawdę późno kiełkuje.

No i biedronek faktycznie duże wszędzie na listkach siedzi, cieszą mnie bardzo - niech walczą z tym robactwem


No to ja nie wiem co mi wykiełkowało, skoro to nie werbena...
U mnie biedronek niewiele, nie zdążyłam dziś zrobić tej mikstury z czosnku, może jutro.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 20:03, 08 kwi 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19846
Anda napisał(a)


Kurczę, nie wiem. U mnie tylko te normalne mrówki i spokojnie dają radę.
Zobacz, tak to u mnie wyglądało. To nie jest larwa biedronki, ale chyba złotooka albo jakiegoś innego owada latającego, dość duża.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6070-doswiadczalnia-bylinowo-rozana?page=1280#post_3


O mamo, to nieźle, całe stada czarnych mszyc, bleee .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies