Dziewczyny, bardzo dziękuję za wszystkie głosy. Cieszy mnie bardzo, że ostatnia wersja podoba się większości, bo mnie również

.
Miło mi też, że klonik zyskał uznanie. Troszkę pstrokaty jest, ale cudny

.
Asiu, obawiałam się, że nie zajrzysz tu zanim nie zaczniesz rysować. Mam jednak nadzieję, że nie jesteś bardzo zła

. Napracowałaś się nad tym rysunkiem. Bardzo się jednak cieszę, że i Tobie ostatnia wersja się podoba.
Klonik jednak musi być posadzony nieco dalej od donicy, inaczej będzie mało widoczny, a jak urośnie to stworzy optycznie jedną bryłę z karaganą. Zresztą gałęzie karagany wystają poza donicę na około metr. Postaram się jednak by nie był równo na środku pomiędzy karaganą a pissardi.
Konkludując: Zaczynam pracę od przesadzenia kaliny i hakuro, potem poszerzam rabaty. Potem najlepsze ale też najbardziej wyczerpujące mnie psychicznie - skomponowanie rabaty od nowa

.