A bez dolegliwości nie przyjmujesz? No fieszsz!!!

Kochana, jak się cała zgraja na haju spotka, to to jest walka o życie! Nie ma zmiłuj, trzeba bezwzględnie, bo inaczej po Tobie;D Najlepiej zapchać ciastem, jak żują to masz szansę wtrącić;D

Jestem gadatliwa tylko w piśmie. Poddam się trajkotaniu bez walki, a ciastem Lucy to sama wolę się zapchać. O jego smaku krążą już legendy.

Hahaa taaa, Lucy, przez nią mój bikini body project szlag trafił

Kochana, jak się cała zgraja na haju spotka, to to jest walka o życie! Nie ma zmiłuj, trzeba bezwzględnie, bo inaczej po Tobie;D Najlepiej zapchać ciastem, jak żują to masz szansę wtrącić;D

Kasiu bede wieczorem tutaj duzo czytania i ogladania.

Oj jak tu towarzysko!
Polejcie coś!

Wy tu tak tju tju tju tju... a ja obornik koński od rana przewalam! Taka ze mnie stachanogrodniczka!

Ale Wam zazdroszczę! I tych spotkań, i tych zakupów.
Ja chyba jutro rano po drodze do pracy muszę zaliczyć moją szkółkę i znaleźć w końcu wymarzone ML...

Ale fajnie macie z tymi spotkaniami. Zazdraszczam . Trzeba by taką ekipę u nas zamontować .

Widziałam, że znalazłaś . Dorodne sztuki.
Asia, Ty nie gadaj tylko następnym razem przyjedź do nas. Tak baaardzo daleko nie masz. Spać jest gdzie. ).

Widziałam, że znalazłaś . Dorodne sztuki.
Asia, Ty nie gadaj tylko następnym razem przyjedź do nas. Tak baaardzo daleko nie masz. Spać jest gdzie .



Ty też możesz wpaść. Wakacje są .

Dolegliwości wszelakie ma każdy ogrodnik. A to łokieć tenisisty, a to łąkotka, przepukliny , o bólach lędżwiowo- krzyżowych nie wspomnę. Po tym pracowitym sezonie to będziesz się łapała jak nic na leczenie sanatoryjne.
Jolanka od razu się przyznała, że coś tam z tej listy posiada.