Raport z przycinania
W przypadku tego iglaka mocno zaszalałam z cięciem Ciekawe czy się zagęści.


Świerk Cupressina też mocno przycięty. Na razie na baryłkę

Niestety ma ochojnika, piękne paskudztwo

Choruje też sosna wejmutka, dwie taczki igieł spadło z niej od jesieni.

I sosna limba, również z początkami choroby - czy to rdza?.

Plewiłam wczoraj w runiance koło altany. Dostałam od Anitki, pięknie się rozrasta. Mogłabym mieć całe ich łany. Pachną obłędnie, jak gardenia. Zapach oszałamia, nie można się od niego oderwać. Maleńki kwiatuszek a taka moc.
Leżałam tam wczoraj i wąchałam

Dzień wcześniej myłam altanę karcherem. Stare konstrukcje były tylko zakurzone. Na nowych płytach pojawił się niestety ciemno szary, miejscami czarny nalot. Płyty malowałam po zakupie dwiema warstwami jasnej farby a reszta była wcześniej pokryta na pewno kilka razy drewnochronem. Widać, że taki podkład dobrze chroni farbę.


Dodatki wróciły na swoje miejsce. Jest czysto. Nie mogę jedynie domyć lampy i lampionów. Będą teraz szare

Altanowy spam

Zawsze jak wieszam firanki to ich dół luźno spływa na kostkę. Emuś nawet nie wiem kiedy podwiesza je wyżej, aby się nie pobrudziły. Niech mu będzie Rozczula mnie to

Liście laurowe od zeszłego lata przetrwały bez uszczerbku. Taka to zima była... reszta ziółek mocno przycięta. Planuję po bokach wyciągnąć trochę kamieni i tam zasadzić kwiaty (głównie zawilce HJ) i jakieś zioła.

Iwonka
altanowy spam super ….

widzę ,że w szał cięcia wpadłaś odmłodzisz ogród


moje liście laurowe padły -ale chyba temu ,że schowane zapomniane i niepodlane ….
wystawiłam na zewnątrz ,ale pewnie nie odbiją

buziaki

Altanka wypucowana. Można zaczynać sezon z kawką w ogrodzie.

Och cudnie altanka wysprzatana, ja nawet tarasu nie zamiotłam po zimie...

Altanka wyśmienita i fajne z niej widoki- brakuje w nich tylk krokusów na obrzeżach widocznych rabat.

Iwonka napisał(a)

Altanowy spam
[

Ładna Twoja altana