Witam od dwóch tygodni zaczyna sie cos dzisc złego z moja trawa.Co dziennie jest podlewana nawóz był sypany na poczatku czerwca sypałem go z reki widac tez miejsca gdzie był sypany a gdzie go jest mniej trawa ma bardzo duzo mchu czy ktos mi cos poleci co zrobic Pozdrawiam

tomiko55 napisał(a)

Witam, od dwóch tygodni zaczyna się coś dziać złego z moja trawą. Codziennie jest podlewana, nawóz był sypany na początku czerwca, sypałem go z ręki. Widać miejsca gdzie był sypany, a gdzie go jest mniej, trawa ma bardzo dużo mchu. Czy ktoś mi coś poleci co zrobić? Pozdrawiam

Może i się coś dzieje, ale nikt nie jest jasnowidzem Może tak zdjęcie?

Własnie mam problem z ich dodaniem :-0

Nie napisałeś ile lat ma trawnik, czy jest zacieniony czy na słońcu, jaka ziemia jest pod zakładanym trawnikiem, w jaki sposób podlewany? Z węża co wieczór, zraszacze?
Codziennie podlewany trawnik, nie znaczy że podlany.
...aha no i czy nie za nisko koszony..

Trawnik ma 4 lata podlże gliniaste twarda ziemia ,trawnik rosnie na słoneczku nie jest zacieniony ,podlewanie odbywa sie systemem zraszaczowym trawe kosze na najwyzszym polożniu noza co jeszcze moge dopisac to jest bardzo duzo mchu.

Gdzieś to już widziałam str.15
https://www.ogrodowisko.pl/watek/790-klopoty-problemy-z-trawnikiem?page=15
ale myślę, że to tylko brak wody. Może ktoś inny się wypowie.

Nie widzę mchu, ale musisz z nim walczyć, bo ci zdominuje trawnik.
Jesienią usuń filc - to jeden z ważniejszych elementów walki z mchem, jeszcze przed jesiennym stosowaniem nawozów.
Ja obstawiam, że raczej mało wody ma, to jednak kawał terenu. Lepiej rzadziej np. raz w tygodniu, ale na min.5-10 cm w głąb ziemi nawodnić.
Płytkie nawadnianie jest nieskuteczne, a nawet szkodliwe. Korzenie rozwijają się wtedy tylko w niewielkiej części wilgotnej ziemi, a te położone niżej zamierają. Taki trawnik jest zdecydowanie bardziej wrażliwy na przesuszenie co w konsekwencji stanowi doskonałą okazję do ekspansji mchu.

Nawóz Florovit na trawniki z mchem i lanie wody.
Generalnie na glinie trawnik źle rośnie, potwierdza się to co mówię od zawsze.

Podpowiedzcie co jest z moim trawnikiem? Wysiany w zeszłym roku w czerwcu, wcześniej nawieziona żyzna ziemia, barenburg solide. Na wiosnę tego roku wyglądał bardzo dobrze. Nawieziony florovitem dwa razy i właśnie po tym drugim nawożeniu zaczęło sie tak dziać. Pare dni mocniej poświecilo słoneczko, ale wcześniej po sypnieciu nawozu trochę popadało. Dodam, że trawnik nie podlewany. Tam gdzie jest więcej cienia trawnik wyglada dobrze. Sąsiadka siała tą samą mieszankę i nie ma tego problemu, ale nawozi magiczną siłą z konewki. Czy przenawozilam, z może za mało nawozu, czy tez brak wody?
Strasznie mnie wkurza!!

Za mało wszystkiego, wody nawozu, żyznego podłoża, a te ciemnozielone plamki to czy czasem nie masz suczki w ogrodzie?\

Obrzeża z kamyczków nie pasują do takiego stylu z bukszpanami.