Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pod bosymi stopami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod bosymi stopami

Wani 11:43, 24 maj 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Tylko stipa? A z czym ją ewentualnie przemieszać? I jeszcze jedno pytanie : widziałam dziś w jednym z marketów stipę i ona tak mocno się przewieszała. To co mam u siebie rośnie pionowo w dość sztywnych kłosach. To są inne odmiany? Niby wszystko pony tails według etykiety a zupełnie inne...
____________________
Ania Pod bosymi stopami
eVka 12:27, 24 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Zauważyłam dokładnie to samo, wczoraj widziałam w markiecie takie stipy mocno zielone i jak by odrobinę grubsze miały kłosy, w horrendalnej cenie 32zł za doniczkę! Moje są zuepłenie inne, delikatniejsze. Co do pokroju to zalezy tylko i wyłącznie od gleby, na żyznej i wilgotnej pokładają się a na suchej i ubogiej stoją sztywno. PRzynajmnej tak jest u mnie.

A pina mam zapisanego i chchę bardzo podobnie u siebie w gaiku brzozowym zrobić. 7 brzóz luźno rozrzuconych na rabacie-ścieżce i między nimi łąkowe kwiaty i stipy. Kwiaty już zasiałam i kiełkują a stipy muszę kupić.

____________________
Wani 13:13, 24 maj 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Ewa a jakie siałaś kwiaty? Ja myślałam o klasyce : szałwia i jeżówka, może rozchodniki - na pewno nie będę co roku wysiewać...Są gdzieś stipy we Wro? Jakie ceny? Co do tychw markecie to dokładnie były takie jak piszesz, no i cena podobna - dobrze że poszłam sprawdzić bo chciałam brać.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
eVka 13:19, 24 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wani napisał(a)
Ewa a jakie siałaś kwiaty? Ja myślałam o klasyce : szałwia i jeżówka, może rozchodniki - na pewno nie będę co roku wysiewać...Są gdzieś stipy we Wro? Jakie ceny? Co do tychw markecie to dokładnie były takie jak piszesz, no i cena podobna - dobrze że poszłam sprawdzić bo chciałam brać.

Siałam jednoroczne, werbenę patag., mikołajki, czarnuszkę, bo zależy mi na lekkim zwiewnym charakterze tej brzozowej ścieżkorabaty.
Do tego stipa i mam nadzieję, że coś fajnego z tego wyjdzie. Z nasin wykiełkowały maluszki zobacze, czy w ogle w tym roku będą kwitnąc, pierwszy raz siałam i prosto do gruntu, bylejak rzucałam.
Stipy kupię przez neta, dużo taniej.
____________________
Wani 13:26, 24 maj 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Ale to w marcu siałaś? Chyba już za późno na jednoroczne w tym roku?
____________________
Ania Pod bosymi stopami
eVka 13:29, 24 maj 2019


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wani napisał(a)
Ale to w marcu siałaś? Chyba już za późno na jednoroczne w tym roku?

Siałam marzec/kwiecień. Wiesz co pewnie juz za późno, te moje to też późno, bo powinny juz być pikowane spore siewki w maju a moje maluszki dopiero wychodzące z ziemi. To taki eksperyment.
____________________
Catalinasdiary 15:49, 24 maj 2019


Dołączył: 05 lip 2016
Posty: 1120
To stipa, już kwitnąca. W markecie, konkretnie dużym na literę A, są po ok 6 zł, takie zielone i pokładające się, ale bardzo szybko przyrastają i jak teraz kupisz i wsadzisz to jeszcze w tym roku będą kwitły.
____________________
Kasia Podmiejski ogród Cataliny Mazowsze
Wani 17:02, 24 maj 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Catalina Auch...? Bo nic innego mi nie przychodzi do głowy Przeraża mnie ilość jaką trzeba wsadzić w taką rabatę żeby był jakiś efekt... Na tym zdjęciu ze 30 jak nic. A gdzie reszta?
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Toszka 18:58, 24 maj 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Stipy w marketach na 100% były pędzone i suto nawożone. I dlatego przewieszaja się.
Można teraz sypnąć nasiona bezpośrednio na rabaty. To czas kiedy stipa wyrasta z siewek (jak raz ją zaprosisz do ogrodu to ona już się panoszy na stałe)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Helen 20:31, 24 maj 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8270
Wani napisał(a)
Cisy i zaczątek ogrodu dziękują za miłe słowa Cieszę się że widzicie tu jakiś potencjał bo ja dostrzegam głównie ogrom pracy i bałagan Mam wrażenie że mój ogród jest tu jedynym w tak totalnym proszku. Ale widzę też że chodzenie po ogrodach innych naprawdę zmienia perspektywę, potrzebowałam tych dwóch lat przygotowywania działki żeby się opatrzeć Nadal nie czuję się na siłach żeby rozpocząć masowe sadzenie ale jakieś pomysly się pojawiają.


Helen : cisy miały przygotowaną ziemię przed sadzeniem : końska kuuupa, mączka bazaltowa, powinna być jeszcze mączka dolomitowa ale nie wiedziałam i nie daliśmy. Po wsadzeniu podlewaliśmy korzonkiem, łącznie ze trzy razy. A podlewanie raz w tygodniu porządnie. Jak się zaczęły upały zrobiliśmy im zacienienie i obsypaliśmy korą. Tyle.


Ania, dzięki za pocieszenie. Tylko czekać
O korzonku nie słyszałam, ale dobrze że piszesz, poczytam
____________________
Helen - Hortensjowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies