Ja po zeszłorocznym przerobieniu frontowej mam tylko jedną różę miniaturkę . Dziś ją przytnę i zobaczę jak przetrwała. Także Ty z 4 sztukami jesteś przy mnie królową róż .

No Ty to masz poczucie humoru, Kasiu Niestety kupiłam zanim trafiłam na O. i będę musiała przesadzić, bo wprawdzie są to 4 tej samej odmiany - Chopiny (kupiłam, bo w opisach było, że najbardziej bezproblemowe), ale posadzone bez jakiejkolwiek myśli przewodniej

Ewuniu, zobacz jakie szerokie pole będę miała na róże i te inne rzeczy na rabatce L Poszerzyłam do 1,5 m. Więcej sie nie dało

Dobre i to Pokaz wiecej fotek

Dziewczyny, co to za kwiatki? Kwitły w kilku miejscach w trawie, nie na trawniku Maleńkie, ale urocze...

Cebulica syberyjska o ile sie nie myle

Cebulica na pewno

Annak napisał(a)

Zapomniałam napisać, ze działkę mam ok. 40 km od Warszawy, w kierunku Sochaczewa, za Lesznem.
Pozdr

Witaj, Krajanko Aniu, czytam od początku Twój wątek, żeby lepiej zrozumieć co obecnie planujesz i trafiłam na owo Leszno. Gdzie za Lesznem są działki ROD?
Gdybyś szukała jakiś wypełniaczy (mam na zbyciu kopytnik, carex silver screpte, ew. trochę runianki), to wal śmiało.

To masz kilka fajnych niespodzianek Cebulica, krokusiki
Miło jak coś kwitnie

Chopiny chyba wlasnie lubią przemarzać, ale one to wysokie dosc rosną, więc jak nawet utniesz je nisko to nie będzie tragedii może się z czasem wzmocnią