Wiśnie Kanzan, kupione rok temu. Są cudowne. Wysokie (korona zaczyna się na wysokości powyżej 2m). Między tymi wiśniami ma stanąć kiedyś fajna ławka albo huśtawka. Zobaczymy. Kiedyś będzie w tym miejscu rabata. Są posadzone jeszcze kaliny Roseum, lilaki Miss Kim i tawuły van Houtte'a. Ale na razie zbyt małe, by było je z tej odległości widać.

Bardzo dziękuję Sylwii Słomczewskiej i Hani "Gruszce" za rady i inspiracje, zdjęcia i porównania.

Nowy nabytek pod taras: jabłoń Ola, właściwie dwie jabłonki Rok musiałam trawić różne pomysły, by w końcu zdecydować się na zakup. Strasznie powoli mi idzie to kupowanie drzew W drodze jest jeszcze 12 brzózek Doorenbos.

Ajka, zakupu drzew nauczyłam się po zakupie pierwszego drzewa, reprezentacyjnego solitera na trawnik. To była katalpa. Przyjechał biedny badyl ... Już go u mnie nie ma. Od tamtej pory jak zależy mi na drzewie, by było wysokie, proste, to nie kupuję go przez internet. I tutaj nie żałuję kasy. Ale za to baaaardzo oszczędzam na bylinach Z połowy warzywnika zrobiłam matecznik, kupuję tylko po 2 sztuki bylin i obserwuję ..., a jak ładnie rosną, to rozmnażam i idą dalej W mateczniku rosną w tym momencie bukszpany, malutkie cisy (będą albo na kulki albo na stożki), kocimiętki, krwawnice, krwawniki, rozchodniki, jeżówki, bergenie. I wsadziłam wiosną patyczki hortensji Diamant Rouge. Zobaczymy