I na koniec przebarwione hortensje z kocimiętką i rozplenicą, która nie zdążyła zakwitnąć.



Pozdrawiam serdecznie zaglądających Nie mam czasu niestety u Was być aktywna, ale lubię zaglądać, jeśli jest chwilka.

Ten dąb pięknie się przebarwia, to Dawyck Purple?
Kasiu, rabata z ławeczką zapowiada się ciekawie, ławeczka zyska dodatkową oprawę. O bodziszkach czytałam gdzieś, że takie fajne

kasia1 napisał(a)

Ku pamięci.
Jesienne widoki i praca. Wrzesień, październik to fajne miesiące na prace "ziemne". Wcześnie nie ma mowy, by szpadel wbić. Tutaj tworzy się nowa rabata. 5 metrów głębokości. W przyszłym roku sadzenie. Przy ławce widać tegoroczne hortensje Strong Annabelle. Ładnie się przebarwiają na żółto.

Super robota, będzie piękna rabata na pewno

Praca nad ziemią jest czasami taka zniechęcająca.
Dużo kolorków u Ciebie

Macham poniedziałkowo.

Buhahah właśnie przeczytałam, że napisałam rano, że rabata będzie 5 metrów głęboka To będzie kopalnia Wstaję o 5, budzę się o 8

Joann ten dąb to zwykły czerwony, nie wiem, czy to jakaś odmiana, chyba nie. Nie pomyliłaś z bukiem Dawyck Purple? Planuję go kupić do tej rabaty z ławką. I Dawyck Gold też.

Asiu, praca jest przede wszystkim obciążająca, zresztą sam wiesz. Odkąd raz nadwyrężyłam kręgosłup kopię nie więcej niż powiedzmy 0,5h/ dzień i koniec, nawet jak mnie nic nie boli i mogłabym działać dalej.

Faktycznie, pomyliłam te buczki ładne, ale ten dąb też mi się podoba

Oooo nowa rabatka się robi i to całkiem przyzwoitych dużych rozmiarówCo będziesz sadzić na niej? Ola ślicznie w jabłuszka ubranaI nie zbite gradem jak moje.

kasia1 napisał(a)

I miskanty Silberfeder. One dość szybko zakwitają (wrzesień). Obecnie mają z 2,5metra. Tutaj obok siebie dwa miskanty.

Kurde, to prawdziwe olbrzymy , dobrze wiedzieć .

Kiku rzeczywiście ładnie się wybarwiła .

Ależ będziesz miała wielką rabatę, super

Rabata ma być prawie bezobsługowa, bo już mam dużo pracy, jak na jedną osobę. Każda "część" ma ok. 20m2. Na razie plan jest taki:
Jedna strona: buk Dawyck Purple, ambrowiec Gumball na niskiej nóżce, jakiś krzew/y niski, szeroki, może kalina Mariesii.
Druga strona: buk Dawyck Gold, buk Purpurea Pendula, i podobnie jakiś niski szeroki krzew/y, może Palibin, może tawuły, żeby jesienią kolory się ładnie uzupełniły.
Obwódka z cisów i bodziszków. I na razie tyle.

Poniżej bodziszki Rozanne w przedogródku. Październik, były pierwsze przymrozki, a one dalej kwitną ! Zostawiam liatrę kłosową na zimę. Zobaczę, czy się wysieje.

kasia1 napisał(a)

Bodziszki Rozanne. Zdjęcie absolutnie nie oddaje, jak one z daleka "świecą". I przekwitnięte liatry kłosowe.

Za rok ta rabata będzie zjawiskowa U mnie bodziszek Rozanne cały czas kwitnie, od wiosny, jest niesamowity,
Na wiosnę go tnę, nisko

Miskanty masz olbrzymie. Robią niesamowite wrażenie