Gosiu mnie by było szkoda tego kamienia - może lezy gdzieś gdzie będzie jakas rabata albo co i doda uroku ?

Miro on leży akurat na ciągu komunikacyjnym. Obawiam się, że bez ciężkiego sprzętu go nie ruszymy, a ciężkiego sprzętu już nie będzie. Na zdjęciu wydaje się mniejszy niż w rzeczywistości. Tak na oko to ma 50 cm wysokości i prawie metr długości. Już z ponad połowę mniejszym z mężem mieliśmy problem, żeby go przetransportować.

Gosialuk napisał(a)

Za to mogę się rozkoszować ciepłą wodą i prądem.

No to będzie jak znalazł, jak się urobisz w tej ziemi

Gosia zawsze jakieś plusy trzeba widzieć ...prąd i ciepła woda myślę ,że jest warta takiej rozróby ….fakt ...teraz dużo roboty z glebą ,ale przecież to lubimy

ps. kamyczek fajniutki -jak ja takie duże lubię

Gosialuk napisał(a)

Miro on leży akurat na ciągu komunikacyjnym. Obawiam się, że bez ciężkiego sprzętu go nie ruszymy, a ciężkiego sprzętu już nie będzie. Na zdjęciu wydaje się mniejszy niż w rzeczywistości. Tak na oko to ma 50 cm wysokości i prawie metr długości. Już z ponad połowę mniejszym z mężem mieliśmy problem, żeby go przetransportować.

skoryguj ciąg komunikacyjny

Ciepła woda prąd to już prawie mieszkać można
Gosia narobili , ale inaczej by nie zrobili, a tak już masz z głowy, trzeba zaczynać od nowa, ale..... teraz masz szanse na skorygowanie lub zmianę planów , sporo w między czasie inspiracji widziałaś można zrobić jeszcze lepiej, i na pewno tak będzie, już samo to, że możesz popracować z ziemią Gorczycę i facelię posiej i już będzie kolorowo, a zpożytkiem na przyszłość, w między czasie sobie rośliny pogrupujesz i będzie czym łąkę obsadzać, teraz łatwiej robić nasadzenia typu Pieta Oudolfa, a chyba w tym kierunku łączka zmierzała nie musisz po kawałeczku wyrywać ziemi z trawy, masz połacie zrobione teraz tylko o nie zadbać odpowiednio, poprawić i sadzisz. Dużo pracy, ale jaka będzie satysfakcja

Potrzebne roboty zrobione to teraz już tylko do przodu. Mój sąsiad obiecał robotę koparą ale się nie pojawił. A teraz nie wiadomo kiedy będzie można wejść ciężkim sprzętem. I robota stoi. Liczę na zapowiadane ocieplenie to może chociaż teren pod szklarnię wyrównam.

A kamulec super, choć rozumiem że może być problemem.

galgAsia napisał(a)

No to będzie jak znalazł, jak się urobisz w tej ziemi

Tak Asiu. Prysznic z ciepłą wodą, to jest to. Zwłaszcza jak temperatura jeszcze nie zachęca do ochłody.

Magleska napisał(a)

Gosia zawsze jakieś plusy trzeba widzieć ...prąd i ciepła woda myślę ,że jest warta takiej rozróby ….fakt ...teraz dużo roboty z glebą ,ale przecież to lubimy

ps. kamyczek fajniutki -jak ja takie duże lubię

Madziu ty się bawisz Kopciuszka, a mi Wyrwidąb by się przydał.
A może masz jakiś sprawdzony sposób na transport takiego wielkoluda? Kamieni takich większych u Ciebie nie brakuje.

mira napisał(a)

skoryguj ciąg komunikacyjny

Miro, ciąg wiedzie w konkretne miejsce, często odwiedzane, więc to raczej nie wypali. Może Madzia coś podpowie.