Przegapiłam wpisy zakupowe. Sporo tego i w dodatku bardzo fajne
Lilaki moim zdaniem mają potencjał. Ja bym ich w tym roku nie przycinała, tylko posadziła i pozwoliła spokojnie się ukorzenić.
Zuza posłucham twojej rady, jeszcze czekają w kolejce - stoją w cieniu i tylko doniczki podlewam. Paprocie są fajne z kilku powodów: sarny ich nie jedzą, ślimaki też nie, dają radę nawet w chwastach, wymagają bardzo mało opieki z mojej strony.
Czytałam właśnie przed chwilą, że dorobiłaś się już 70, cóż - ja mam 31 szt., ale jakoś mało je jeszcze widać.
Tu rosną w kuklikach Hanstead Rostock
A tu okrywowe Fortuna- 5 szt.
Sylwia podrzeń fajnie wygląda, ten wcześniej kupiony już widać, że się przyjął - podział mu nie zaszkodził.
Zdjęcie porównawcze: mała sadzonka - zakup internetowy, duża zakup stacjonarny po podziale na trzy.
Bzy jeszcze nie posadzone, nie wiem co bym zrobiła z większą ilością.
Jeszcze tyle sadzonek sobie sama naprodukowałam.
Elu mam irysy. Takie niskie fioletowe, z bródkowych takie:
Areału mi nie brakuje, gorzej przygotować miejsce do sadzenia - to mnie mocno ogranicza. Ale jak sieję, to zawsze wydaje mi się, że wiosną zdążę miejsce przygotować.
W tamtym roku wysiałam goździka kartuzka. Będzie kwitł, ale na wiosnę miałam spory problem, żeby odróżnić go od siewek trawy. Może jak kępy będą większe, to nie będzie kłopotu.
Wysiewałam też białe ostrogowce - będą kwitły. I białe orliki od Zuzy, ale nie wiem czy ich ślimaki nie zjadły. Na razie białych kwitnących nie widzę. Zostało mi jeszcze trochę nasionek, to sypnę.
Werbena Bampton od Danusi ładnie rośnie. Za nią siewka żeleźniaka, a po lewej białe penstemony - też od nasionka wyhodowane.
Knautia od Agi kwitnie. Fajnie wygląda w towarzystwie wilczomlecza, który sam się tam wprosił.
Teraz czas piwonii. Coral Sunset zachwycam się co roku.
Tu z czerwoną, której nazwy nie pamiętam, ale jaka różnica w wielkości kwiatów.
Zwykłe różowe dopiero w pąkach, ale jedna kępa mi nie kwitnie. Przesadziłam w zeszłym roku i dalej nic. Trzeba będzie skorzystać ze sposobu Asi Rojo w tym roku.
Masz piękne "dywanowe" rabaty. Roślinne przedszkole imponujące, dobrze że masz miejsce żeby posadzić.
Mam tez te werbenę, myślałam że ona jednoroczna, zdziwiłam się jak obudziła się po zimie.