Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Motylogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Motylogród

Mariposa 14:32, 02 cze 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Niewielkich plonów można się spodziewać
świdośliwa

borówka

truskawki

____________________
Ela Motylogród
sylwia_slomc... 14:49, 02 cze 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81927
Fajny warzywniczek i plony nie takie małe jak na pierwszy raz będą
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Zakrecona 16:35, 02 cze 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Pięknie zapączkowały Ci różyczki
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Nowa12 21:33, 02 cze 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Mszyce u mnie co rusz na nowych roślinach. Opryskam jedno to pojawiają się gdzie indziej.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Margerytka40 22:41, 02 cze 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
U mnie też mszyc sporo i mrówek. Z tymi ostatnimi już rady dać nie mogę. Uparły się na szałwię. Moja różanka się w końcu robi. Twoje róże fajnie zapączkowane. Moje też już niektóre kwitną. Cuuudne są
Szałwię zetnij jak przekwitnie to jeszcze raz będzie jeszcze kwitła. Można też wycinać pojedyncze kwiatostany, które przekwitają to wtedy kwitnienie się wydłuża.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Mariposa 11:10, 03 cze 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Sylwio, dziękuję, takiego warzywniczka, jak Twój i tak nie uda mi się stworzyć, ale kiedyś go upiększę A plony - choć maleńkie, cieszą ogromnie!

Madziu, nie wiem, czy to dobrze, że od razu po posadzeniu tak kwitną, ale fakt, że chyba dobrze im tu

Agatko, Asiu - z mszycami daję radę, choć to chwilami wygląda jak walka z wiatrakami, mrówki są bardziej up..... Jak przegonię z jednego miejsca, zaraz pojawiają się w innym.

Asiu, czyżbyś powoli przekonywała się do róż?

____________________
Ela Motylogród
Mariposa 11:11, 03 cze 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Mazanie, napisałam zapytanie u Ciebie - chodzi o czarną plamistość u róż - doradź, czy stosować nadal opryski ekologiczne, czy sięgnąć po chemię?
____________________
Ela Motylogród
Margerytka40 12:40, 03 cze 2019


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Do róż to ja jestem przekonana tylko nie u siebie. A tak w ogóle to je lubię i już zastanawiam się jak jesienią będą liście z orzecha lecieć na moją różankę jakie wiązanki będą się sypać. Gdyby one jeszcze tych kolcy nie miały
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Mazan 20:28, 03 cze 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mariposa

A ja odpowiedziałem. Tu mogę dodać tylko propozycję jak dla Annak w zwalczaniu szkodników.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mariposa 21:10, 03 cze 2019


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Mazan napisał(a)
Mariposa
A ja odpowiedziałem. Tu mogę dodać tylko propozycję jak dla Annak w zwalczaniu szkodników.Pozdrawiam


Byłam, przeczytałam. Dziękuję serdecznie Zajrzę jeszcze do Annak i będę działać
____________________
Ela Motylogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies