Elu mam pytanie: jak szykowałaś ziemię pod trawnik dawałaś obornik, mączkę, kompost? Ty masz glinę czy ja dodatkowo rozluźniałaś?

Elu wszystko ładnie Ci rośnie, róze piekne krzaki juz zbudowały, ogród zaczyna cieszyc a jakies tam plamistosci to jak to w zyciu nigdy nie jest idealnie, niektóre róze po prostu podatne na plamistosc.Pozdrówka.

kasiab napisał(a)

Elu mam pytanie: jak szykowałaś ziemię pod trawnik dawałaś obornik, mączkę, kompost? Ty masz glinę czy ja dodatkowo rozluźniałaś?

Kasiu, dokładnie tak - wszystkie dobroci, z wyjątkiem kory. A najpierw był piach, jak wszędzie.

Bogdzia napisał(a)

Elu wszystko ładnie Ci rośnie, róze piekne krzaki juz zbudowały, ogród zaczyna cieszyc a jakies tam plamistosci to jak to w zyciu nigdy nie jest idealnie, niektóre róze po prostu podatne na plamistosc.Pozdrówka.

Bożenko, dziękuję Wiem, że nie żyję pod kloszem i do mojego ogrodu też różne paskudztwa się dostaną. Ale wiesz, na początku to człowiek jak nad niemowlęciem - trzęsie się nad wszystkim
A przy okazji - te zmarznięte rodki bujnęły się i wypuściły nowe przyrosty



Percy Wiseman od Ciebie też rośnie

A teraz różyczki
Love Letter



Comte de Chambord



Clair Renaissance




Chandos Beauty

Sebastian Kneipp




Garden of Roses



Lovender Ice

Queen of Violets



Reine des Violettes



Zaczynają Jasmina



i Louis Odier

Piękne po tym deszczu, takie świeże, zachwycające

bodziszek Rozanne



Błękitny Anioł



stipa zaczyna kwitnąć



i poziomki z własnego wysiewu

Oczarowała mnie love letter choć mam problem z żółtym we własnym ogrodzie. Piękna jest.
Ogród zaczyna ci wynagradzać nakład pracy. Ja nadal kopię i końca nie widać. Liczyłam że skończę w połowie maja i będę mogła posadzić w docelowym miejscu wysiane w zeszłym roku byliny. Pogoda pokrzyżowała plany. Niestety nie mam takiego samozaparcia by odmówić sobie posadzenia czegoś by już w tym roku cieszyło oko. Powstała więc rabatka z tego co mam taka na szybko. Oczywiście nakupiłam też co nie co i męczy się w doniczkach bo tymczasowa rabata już pełna.