Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » System automatycznego nawadniania

Pokaż wątki Pokaż posty

System automatycznego nawadniania

PiterSas 08:58, 04 maj 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
Tomeq84 napisał(a)
Zabieram się za kompletowanie akcesoriów do systemu i mam takie dylematy:

1. Czy w związku z potrzebnym zasięgiem około 8 m w zraszaczach nr 8, 9 i 14- nie warto zastosować zraszaczy rotacyjnych turbo t1 a nie mp rotator 3000? Oczywiście w osobnej sekcji

Możesz zastosować rotacyjne...
Tomeq84 napisał(a)

2. W związku z tym, że kopać będę w trawniku i nie chcę go zniszczyć, linia będzie szła przy obrzeżach rabaty i opaski budynku. Będzie mało miejsca, ciasno i zastanawiam się nad elastycznym wężem 1/2 cala przy podłączeniu zraszacza od głównej magistrali 1 calowej. Czy to nie ograniczy zbytnio przepływu i ciśnienia?

A jaki ty chcesz dać wąż elastyczny? Jak podczas zakopywania Ci się załamie to będziesz miał problem.
Tomeq84 napisał(a)

3. Dysze mp rotator 2000 mają przy ciśnieniu 3 bar 6.1 m zasięgu. Ja potrzebuję 6 m zasięgu, więc tak na granicy, przy spadku ciśnienia,wietrze, może być różnie. Czy przymknąć na to oko, czy lepiej założyć 3000 i ograniczyć przepływ? Ciśnienie w sieci jest ok 3,7 bar.
Reduktor zdążysz założyć jeśli ciśnienie będziesz miał za wysokie, na tą chwilę zrób bez reduktora... Dysze MP rotator dobrze działają podczas silnych wiatrów. Są lepsze od statycznych.

mirofan 14:21, 04 maj 2020

Dołączył: 02 sie 2019
Posty: 6
PiterSas napisał(a)


Słabo otwierające się zraszacze to słabe ciśnienie wody, ale...
zraszacze 3500 otwierają się od 1,7 bar do 3,8 bar.
A spróbuj zatkać jeden zraszacz i zobacz czy wszystko będzie pracowało? Jeśli będzie praca pozostałych będzie OK, to znaczy ze masz za niskie ciśnienie.... pytanie czy w sieci również spadło?



no i zatkałem jeden zraszacz i ....działają ale i tak w połowie otwierania ...jakby trochę zwalniały (jakby otwierały się na dwa razy)
zmieniłem dysze na niższe 2 x 0,75 i 2 x 1,0 i system działa ale i tak jest zauważalne otwieranie "na dwa razy"

pisałem wcześniej o sekcji nr 1 tam są zraszacze serii 5000 a zapomniałem dodać że sekcja jakby pośrodku ok 30m od źródła to również 4 zraszacze 3500 z dyszami 2 x 1,0 i 2 x 2,0 i ta sekcja działa bez zarzutu, otwieranie jest na raz

co może wpływać że w tej sekcji jest za niskie ciśnienie i jest problem z zraszaczami? jest to jak pisałem sekcja najbliższa, czy jak przedmuchiwałem na jesień to mogłem coś uszkodzić?..nic nie cieknie
ciągle mnie zastanawia dlaczego sekcja działa poprawnie jak odkręcę śrubę płukania elektrozaworu ?
tgrzebien 23:36, 04 maj 2020

Dołączył: 13 mar 2018
Posty: 7
PiterSas napisał(a)

Hej
Popraw układ w tych miejscach zaznaczonych kółkiem

Czy dobrze dobrałeś dysze do rotacyjnych 5000? Pamiętaj że zraszacz 90 stopni dwa razy szybciej będzie się obracał jak zraszacz 180 stopni...


A w jaki sposób dobrać te dysze? Tam na górze będą w jednej sekcji dwa na 90 stopni i jeden na 180.

Poprawiłem to co zaznaczyłeś i w tych miejscach leje ok. Ale w tych dwóch co zaznaczyłem, wychodzą po jakimś czasie suche place ziemi. Po dłuższej obserwacji zauważyłem, że po prostu zraszacz leje słabiej jakby w środku promienia swojego podlewania. Blisko siebie jest rozprysk, a daleko rzuca już większe krople. I to co rozpryskuje przy sobie nie dolatuje na powiedzmy 2 metry wzwyż, a ten duży strumień przelatuje i zaczyna podlewać powiedzmy od 4 metra w górę. Przez to zostaje w środku pas który jest bardzo kiepsko podlewany. Próbowałem zainstalować większą końcówkę i wymieniłem z 3.0 na 5.0 i wkręciłem śrubkę która rozbija strumień. Jednak za dużo to nie dało bo przy ciśnieniu 3bar prawie nie ma różnicy w odległości rzucania wody, a przez wkręcenie śrubki woda nie dolatuje w krańcowe rogi działki. Może trzeba będzie zamontować reduktor na wyższe ciśnienie niż 3bar? Z rysunku widać, że w tych miejscach nie nachodzi inny zraszacz i pewnie to jest powodem.

Co byś poradził, żeby to poprawić?
PiterSas 07:45, 05 maj 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
mirofan napisał(a)



no i zatkałem jeden zraszacz i ....działają ale i tak w połowie otwierania ...jakby trochę zwalniały (jakby otwierały się na dwa razy)
zmieniłem dysze na niższe 2 x 0,75 i 2 x 1,0 i system działa ale i tak jest zauważalne otwieranie "na dwa razy"

pisałem wcześniej o sekcji nr 1 tam są zraszacze serii 5000 a zapomniałem dodać że sekcja jakby pośrodku ok 30m od źródła to również 4 zraszacze 3500 z dyszami 2 x 1,0 i 2 x 2,0 i ta sekcja działa bez zarzutu, otwieranie jest na raz

co może wpływać że w tej sekcji jest za niskie ciśnienie i jest problem z zraszaczami? jest to jak pisałem sekcja najbliższa, czy jak przedmuchiwałem na jesień to mogłem coś uszkodzić?..nic nie cieknie
ciągle mnie zastanawia dlaczego sekcja działa poprawnie jak odkręcę śrubę płukania elektrozaworu ?

Nie mam pojęcia co się dzieje...
Jak byś miał możliwość zamknięcia zraszaczy i sprawdzenia czy dana linia trzyma ciśnienie to by coś nam powiedziało.
Nie wiem dlaczego jak odkręcisz śrubę płukania to działa. Jaki masz elektrozawór?
PiterSas 07:49, 05 maj 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
tgrzebien napisał(a)


A w jaki sposób dobrać te dysze? Tam na górze będą w jednej sekcji dwa na 90 stopni i jeden na 180.

Poprawiłem to co zaznaczyłeś i w tych miejscach leje ok. Ale w tych dwóch co zaznaczyłem, wychodzą po jakimś czasie suche place ziemi. Po dłuższej obserwacji zauważyłem, że po prostu zraszacz leje słabiej jakby w środku promienia swojego podlewania. Blisko siebie jest rozprysk, a daleko rzuca już większe krople. I to co rozpryskuje przy sobie nie dolatuje na powiedzmy 2 metry wzwyż, a ten duży strumień przelatuje i zaczyna podlewać powiedzmy od 4 metra w górę. Przez to zostaje w środku pas który jest bardzo kiepsko podlewany. Próbowałem zainstalować większą końcówkę i wymieniłem z 3.0 na 5.0 i wkręciłem śrubkę która rozbija strumień. Jednak za dużo to nie dało bo przy ciśnieniu 3bar prawie nie ma różnicy w odległości rzucania wody, a przez wkręcenie śrubki woda nie dolatuje w krańcowe rogi działki. Może trzeba będzie zamontować reduktor na wyższe ciśnienie niż 3bar? Z rysunku widać, że w tych miejscach nie nachodzi inny zraszacz i pewnie to jest powodem.

Co byś poradził, żeby to poprawić?

Widzisz w tych miejscach co zaznaczyłeś wyszła oszczędność..
System tak się powinno zaprojektować aby zraszacze nachodziły na siebie w 50% czyli od głowicy do głowicy. Dlatego tam nie dolatują kropelki wody.
Odnosnie doboru dysz to zobacz jaki wydatek ma dysza 2 a jaki np. 4.
Jak zastosujesz 2 na zraszaczach 90 stopni to one będą dawały taką sama ilość wody jak 4 przy zraszaczu 180 stopni. Po prostu 90 stopni wykona 2 obroty w stosunku do 180....
mirofan 09:19, 05 maj 2020

Dołączył: 02 sie 2019
Posty: 6
PiterSas napisał(a)

Nie mam pojęcia co się dzieje...
Jak byś miał możliwość zamknięcia zraszaczy i sprawdzenia czy dana linia trzyma ciśnienie to by coś nam powiedziało.
Nie wiem dlaczego jak odkręcisz śrubę płukania to działa. Jaki masz elektrozawór?



Elektrozawór 100 DV 1" GW rainbird - na wszystkich sekcjach takie mam

napisze z problemem do rainbirda...zobaczę czy odpiszą
PiterSas 09:52, 05 maj 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
mirofan napisał(a)



Elektrozawór 100 DV 1" GW rainbird - na wszystkich sekcjach takie mam

napisze z problemem do rainbirda...zobaczę czy odpiszą

A możesz spróbować podłączyć inny elektrozawór do tej sekcji?
Robin 14:00, 05 maj 2020

Dołączył: 05 maj 2020
Posty: 4
Dzień dobry,

Przebrnąłem ten wątek i parę stron o nawadnianiu.
Poczyniłem projekt nawodnienia ogrodu (trochę dzięki uprzejmości Gardeny za udostępnienie narzędzia). Chciałbym poradzić się specjalistów w kilku kwestiach.



Parametry:
Źródło – studnia - mierzona wydajność – 2,4 m3/h (15s na 10l)
Sterownik RainBird – 6 sekcji, zawory 1” ( te elementy już posiadam)

I to co mi wyszło (+/-):
Sekcja niebieska (MP 3000: 1x360 + 2x90) – 1,3 m3/h; długość całkowita rur ok 36m
Sekcja czerwona (MP 3000: 2x180 + 2x90) – 1,3 m3/h; długość ok 36m
Sekcja żółta (7x MP 1000: 5x180 + 2x90; MP 800 180 ) – 0,7 m3/h; długość ok 48m
Sekcja fioletowa ( 3x MP SS 530 + 2x MP LCR 515) – 0,4 m3/h, długość ok 44m
Linie kroplujące: 40 m + 80 m (6l/h na metr) – 0,7 m3/h

Wybór rur
Czytałem, że przesadzenie ze średnicą rury też może mieć negatywny wpływ. Na jednej ze stron znalazłem taki uproszony model: wydajność sekcji: 1,2 m3/h – fi20; 1,8 m3/h – fi25; 3,2 m3/h – fi32. Kierując się tymi założeniami to powinienem zastosować rurę fi25 (sekcja niebieska i czerwona) i fi20 (sekcja żółta i fioletowa).

Próbowałem liczyć straty (na podstawie wykresów dostępnych w sieci) – dla rury fi25 przy przepływie 1,3 m3/h to ok. 0,7 bar (100m) = 0,007 bara/m.
Zatem sekcja niebieska (całość na jednym poziomie) – strata na głównym zraszaczu (na przepływie 1,3 m3/h – całość sekcji, a sam zraszacz to 0,9 m3/h) – 0,007 x 12m (odległość do zraszacza) + 20% na straty infrastrukturze itd. = 0,1 bar
Straty na pozostałych 2 zraszaczach to 0,1 + (10m x 0,002 (strata na fi25 przy przepływie 0,2 m3/h))+ 20%) = 0,1 + 0,022 = 0,13 bara na zraszaczu 2 i 3.
Nie wiem czy potem te wyniki się sumuje – suma strat wszystkich zraszaczy na sekcji.

Podobne wyniki wychodzą dla sekcji żółtej dla rury fi20 – współczynnik podobny, gdyż rura o mniejszej średnicy, ale wymagana wydajność to tylko 0,7 m3/l
Tyle moich wypocin.

I tu chciałbym poradzić się ekspertów nt.
- opinia nt. rozłożenie i doboru zraszaczy, rozprowadzenia rur i podziału na sekcje (strefę za placem zabaw świadomie pomijam)
- dobór średnicy rur.
- sekcja żółta:
*czy jest wstanie napędzić te 8 zraszaczy
*czy są one ułożone w miarę optymalnie (nie chciałem nawadniać elewacji),
*a może zamiast rotacyjnych użyć statycznych?
- czy obie linie kroplujące można dać na 1 sekcji. Do tej pory używałem 2 sekcji osobno zasilanych z sieci wodociągowej – na rurze ½”

Z góry dziękuje za pomoc
PiterSas 07:56, 06 maj 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
Robin napisał(a)
Dzień dobry,

Przebrnąłem ten wątek i parę stron o nawadnianiu.
Poczyniłem projekt nawodnienia ogrodu (trochę dzięki uprzejmości Gardeny za udostępnienie narzędzia). Chciałbym poradzić się specjalistów w kilku kwestiach.



Parametry:
Źródło – studnia - mierzona wydajność – 2,4 m3/h (15s na 10l)
Sterownik RainBird – 6 sekcji, zawory 1” ( te elementy już posiadam)

I to co mi wyszło (+/-):
Sekcja niebieska (MP 3000: 1x360 + 2x90) – 1,3 m3/h; długość całkowita rur ok 36m
Sekcja czerwona (MP 3000: 2x180 + 2x90) – 1,3 m3/h; długość ok 36m
Sekcja żółta (7x MP 1000: 5x180 + 2x90; MP 800 180 ) – 0,7 m3/h; długość ok 48m
Sekcja fioletowa ( 3x MP SS 530 + 2x MP LCR 515) – 0,4 m3/h, długość ok 44m
Linie kroplujące: 40 m + 80 m (6l/h na metr) – 0,7 m3/h

Wybór rur
Czytałem, że przesadzenie ze średnicą rury też może mieć negatywny wpływ. Na jednej ze stron znalazłem taki uproszony model: wydajność sekcji: 1,2 m3/h – fi20; 1,8 m3/h – fi25; 3,2 m3/h – fi32. Kierując się tymi założeniami to powinienem zastosować rurę fi25 (sekcja niebieska i czerwona) i fi20 (sekcja żółta i fioletowa).

Próbowałem liczyć straty (na podstawie wykresów dostępnych w sieci) – dla rury fi25 przy przepływie 1,3 m3/h to ok. 0,7 bar (100m) = 0,007 bara/m.
Zatem sekcja niebieska (całość na jednym poziomie) – strata na głównym zraszaczu (na przepływie 1,3 m3/h – całość sekcji, a sam zraszacz to 0,9 m3/h) – 0,007 x 12m (odległość do zraszacza) + 20% na straty infrastrukturze itd. = 0,1 bar
Straty na pozostałych 2 zraszaczach to 0,1 + (10m x 0,002 (strata na fi25 przy przepływie 0,2 m3/h))+ 20%) = 0,1 + 0,022 = 0,13 bara na zraszaczu 2 i 3.
Nie wiem czy potem te wyniki się sumuje – suma strat wszystkich zraszaczy na sekcji.

Podobne wyniki wychodzą dla sekcji żółtej dla rury fi20 – współczynnik podobny, gdyż rura o mniejszej średnicy, ale wymagana wydajność to tylko 0,7 m3/l
Tyle moich wypocin.

I tu chciałbym poradzić się ekspertów nt.
- opinia nt. rozłożenie i doboru zraszaczy, rozprowadzenia rur i podziału na sekcje (strefę za placem zabaw świadomie pomijam)
- dobór średnicy rur.
- sekcja żółta:
*czy jest wstanie napędzić te 8 zraszaczy
*czy są one ułożone w miarę optymalnie (nie chciałem nawadniać elewacji),
*a może zamiast rotacyjnych użyć statycznych?
- czy obie linie kroplujące można dać na 1 sekcji. Do tej pory używałem 2 sekcji osobno zasilanych z sieci wodociągowej – na rurze ½”

Z góry dziękuje za pomoc

Hej.
Policzyłeś straty a nie podałeś jakie masz ciśnienie statyczne.
Odnosnie rozmieszczenia zraszaczy to zobacz dwa posty wyżej tgrzebien-ia. On ma problem z brakiem zasięgu wody w niektórych miejscach (czerwone kółka) U ciebie na rysunku widze takie miejsca:

czarnymi (i jedno duże owalne czerwone ) kółkami zaznaczyłem tam gdzie mogą być braki w nawadnianiu.
Czerwonymi małymi kółkami sugestia aby dodać tam zraszacze (linia żółta).
teraz odnośnie Twoich wyliczeń.
Straty liczysz dla jednej sekcji i je sumujesz. Pamiętaj ze straty są na elektrozaworze, kolanku, trójniku redukcji itp.
Odnosnie średnicy rur - moja sugestia rób wszystko na 1 calu. Przepływ zredukuje Ci stratę Ciśnienia na żółtej i fioletowej linii.
Odnosnie zastosowania dysz statycznych - one nie będą miały takiego zasięgu jak MP3000 - musiałbyś zwiększyć ilość sekcji i ilość zraszaczy...
Statyczne możesz dać na linii fioletowej.
Odnosnie linii kroplujących - jak dasz przewód z kompensacją ciśnienia to przy tej długości linii może być na jednej sekcji.
tgrzebien 09:16, 06 maj 2020

Dołączył: 13 mar 2018
Posty: 7
PiterSas napisał(a)

Widzisz w tych miejscach co zaznaczyłeś wyszła oszczędność..
System tak się powinno zaprojektować aby zraszacze nachodziły na siebie w 50% czyli od głowicy do głowicy. Dlatego tam nie dolatują kropelki wody.
Odnosnie doboru dysz to zobacz jaki wydatek ma dysza 2 a jaki np. 4.
Jak zastosujesz 2 na zraszaczach 90 stopni to one będą dawały taką sama ilość wody jak 4 przy zraszaczu 180 stopni. Po prostu 90 stopni wykona 2 obroty w stosunku do 180....


Ok z dyszami już wiem o co chodzi.
A co byś doradził w kwestii tych czerwonych pól które zaznaczyłem gdzie nie mają pokrycia drugim zraszaczem? Co tam można by dołożyć?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies