Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » System automatycznego nawadniania

Pokaż wątki Pokaż posty

System automatycznego nawadniania

palacz66 14:38, 14 cze 2020

Dołączył: 10 kwi 2020
Posty: 3
Dzięki za odpowiedź. Wydaje mi się, że to wina kosiary,że nie daje rady niby nóż naostrzony na żyletkę i cały czas nie tnie tylko szarpie trawę. Myślałem dołożyć jakieś ostrza obrotowe do noża żeby cięcie było bardziej precyzyjne co Wy na to? Nawodnienie automatyczne wody nie brakuje nawozu też.
QbaH 13:57, 21 cze 2020

Dołączył: 26 mar 2020
Posty: 80
W jakiej odległości od bruku/krawężników/obrzeży betonowych osadzać zraszacze?
Na zdjęciach widzę, że jedni mają tak że zraszacz styka się z kostką, inni odsuwają kilka cm ale nie wiem jak będzie tam rosła trawa.
QbaH 13:59, 21 cze 2020

Dołączył: 26 mar 2020
Posty: 80
Brzydal napisał(a)
Wczoraj wymieniałem u siebie wspomniane wcześniej korpusy. Tym razem dałem taśmę teflonową. 4-5 warstw. Przy wkręcaniu miałem wrażenie ze idzie za lekko ale po odpaleniu sekcji nic nie ciekło. Zobaczę za parę dni czy znowu nie rozsadzi gwintów.
Tak się jeszcze zastanawiałem dlaczego przy użyciu nici po paru dniach rozwalało korpusy. Podejrzewam ze nić pod wpływem wody trochę pęcznieje i to powodowało za duże naprężenia. Mam nadzieję że przy taśmie nie będzie tego efektu.


I jak korpusy? Nic nie popękało? Nic nie cieknie?
PiterSas 07:22, 22 cze 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
QbaH napisał(a)
W jakiej odległości od bruku/krawężników/obrzeży betonowych osadzać zraszacze?
Na zdjęciach widzę, że jedni mają tak że zraszacz styka się z kostką, inni odsuwają kilka cm ale nie wiem jak będzie tam rosła trawa.


Jak najbliżej jak tylko to jest możliwe.
Ze względu na dużą podbudowę obrzeży często trzeba się oddalić od krawędzi nawet o 20 cm.....
U mnie tak jest i nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na trawę (też tam rośnie)
QbaH 08:32, 22 cze 2020

Dołączył: 26 mar 2020
Posty: 80
To chodniczek dookoła domu, nie ma nawet obrzeża, podbudowa jest ale dałem radę wykuć kawałek tak żeby zraszacz doszedł do samej kostki (taka wnęka szerokości zraszacza). Dam tak blisko jak się da, 2mm obok żebym mógł odkręcić obudowę w razie czego.
PiterSas 08:44, 22 cze 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
QbaH napisał(a)
To chodniczek dookoła domu, nie ma nawet obrzeża, podbudowa jest ale dałem radę wykuć kawałek tak żeby zraszacz doszedł do samej kostki (taka wnęka szerokości zraszacza). Dam tak blisko jak się da, 2mm obok żebym mógł odkręcić obudowę w razie czego.

daj trochę więcej (2-3 cm)aby w razie potrzeby móc właśnie odkręcić/przestawić promień w zraszaczu
QbaH 16:27, 22 cze 2020

Dołączył: 26 mar 2020
Posty: 80
Ok, odsune na tyle żebym mógł go złapać czyms i odkręcić, dzięki za odpowiedź.
Gussto 12:06, 27 cze 2020

Dołączył: 27 cze 2020
Posty: 1
Witam forumowiczów

Wykonałem w swoim ogrodzie instalację nawadniania na Claberze. Wyjście na ogród rurą fi 25 później trójnik i dwa obwody. Wewnętrzny przy domu ma 9 zraszaczy a zewnętrzny przy płocie 14. Wszystkie zraszacze Claber 90006 i rury fi 25. Problem polega na tym, że po włączeniu wody podlewają zaledwie pierwsze 4 zraszacze na każdym obwodzie i to na odległość max 1 metr.. Na wejściu mam ciśnienie 4 bary ale wyjście na ogród rurą 1/2 cala. Zamierzam teraz przerobić wyjście na ogród na większą rurę 1 cal. Pytanie czy to wystarczy tzn. czy przy tym ciśnieniu i instalacji na rurze 25mm dam radę zasilić łącznie 23 zraszacze tak aby podlewały na odległość min 3 metry?
QbaH 16:32, 27 cze 2020

Dołączył: 26 mar 2020
Posty: 80
Sprawdź przepływ wody (nie ciśnienie), ja mam 4.4bar i przepływ 2.25m3/h i zraszacze 5004 Rain Bird chodzą mi maksymalnie dwa na sekcji (na ogród mam rurę 1/2" i z niej mam zasilane nawadnianie, wszystko na rurze 25mm). Samo ciśnienie to nie wszystko, liczy się jeszcze ilość wody jaką możesz dostarczyć, zwiększenie przekroju powinno pomóc ale dla pewności najpierw sprawdziłbym dokładnie ciśnienie i przepływ kranu (np. metodą na wiaderko i stoper), potem sprawdził zapotrzebowanie zraszaczy i dopiero dokonał podziału na sekcje. Ja mam 3 sekcje w każdej po 2 zraszacze 5004, właśnie przepływ a nie ciśnienie mnie ograniczyło. Oprócz tego mam sekcję z 10 zraszaczami statycznymi z dyszami 8-Van oraz sekcję z 4 zraszaczami MP Rotator 800.

Mam pytanie co do linii kroplującej. Posiadam linię z kompensacją ciśnienia (rain bird xfd), czy układać ją przeplatając co 2 tuje za i przed, czy może wzdłuż z jednej strony? Fachowcy od drzewek powiedzieli, że lepiej wzdłuż, bo przy takiej linii woda i tak dojdzie wszędzie a jak drzewka podrosną to łatwiej będzie przy nich robić i przy linii. Na początku kazali dać bliżej korzeni (15-20cm) w przyszłości jak drzewka się przyjmą odsunąć na 30cm żeby szukały dalej wody.
Jaki czas nastawić dla świeżo posadzonych tuj?
PiterSas 09:26, 29 cze 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
Gussto napisał(a)
Witam forumowiczów

Wykonałem w swoim ogrodzie instalację nawadniania na Claberze. Wyjście na ogród rurą fi 25 później trójnik i dwa obwody. Wewnętrzny przy domu ma 9 zraszaczy a zewnętrzny przy płocie 14. Wszystkie zraszacze Claber 90006 i rury fi 25. Problem polega na tym, że po włączeniu wody podlewają zaledwie pierwsze 4 zraszacze na każdym obwodzie i to na odległość max 1 metr.. Na wejściu mam ciśnienie 4 bary ale wyjście na ogród rurą 1/2 cala. Zamierzam teraz przerobić wyjście na ogród na większą rurę 1 cal. Pytanie czy to wystarczy tzn. czy przy tym ciśnieniu i instalacji na rurze 25mm dam radę zasilić łącznie 23 zraszacze tak aby podlewały na odległość min 3 metry?


Hej.
Jeden Twój zraszacz ma zapotrzebowanie ok. 13l/min czyli 23 zraszacze przy pełnym otworzeniu mają zapotrzebowanie prawie 300 l/min. To nie mogło zadziałać.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies