Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » System automatycznego nawadniania

Pokaż wątki Pokaż posty

System automatycznego nawadniania

QbaH 14:54, 28 lip 2020

Dołączył: 26 mar 2020
Posty: 80
Zraszacze muszą dolewać do siebie, najlepiej jakby każde miejsce było podlewane przez minimum dwa zraszacze. Pierwszy rysunek lewy róg u góry, czemu zraszacz czerwony nie jest w rogu z maksymalnie dużym promieniem? Podobnie zraszacz przy domu? Czemu zraszacze na wąskim pasie obok domu nie mają promieni tak by sięgały na drugą stronę pasa? Wtedy mogłyby być rzadziej rozstawione.
PiterSas 07:54, 29 lip 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
pawnook napisał(a)

Witam wszystkich,

Przymierzam się do wykonania systemu nawadniania własnymi siłami. Mam studnię wiercona, ale z niezbyt dużym wydatkiem - ok 800l/h, w związku z tym wymyśliłem, że zrobię zasilanie zbiornika na deszczówkę ze studni, tak aby utrzymywal się poziom 4m3 w czasie gdy nie ma deszczu. Następnie ze zbiornika planuję ciągnąć wodę zestawem hydroforowym 50L wraz z pompą, aby zwiększyć wydajność oraz ciśnienie. Sterowanie pompą głębinową, oraz automatycznym nawadnianie realizuję na własnym systemie automatyki domowej. Chciałbym uzyskać opinię o rozstawie zraszaczy statycznych - czerwone oraz rotaycjnych - żółte. Chciałbym podzielić to na 5 sekcji. 2 sekcje dla rotacyjnych, 2 sekcje na statyczne, 1 sekcja na linię kroplującą. Czy to ma ręce i nogi? [ciach...]


Hej. Tak jak napisał QbaH projekt jest skopany. Jak możesz zerknij na stronę 117 wątku i popatrz na rysunek stokrotki - ona bardzo dobrze rozrysowała rozstaw zraszaczy.
pawnook 09:07, 29 lip 2020

Dołączył: 28 lip 2020
Posty: 4
QbaH napisał(a)
Zraszacze muszą dolewać do siebie, najlepiej jakby każde miejsce było podlewane przez minimum dwa zraszacze. Pierwszy rysunek lewy róg u góry, czemu zraszacz czerwony nie jest w rogu z maksymalnie dużym promieniem? Podobnie zraszacz przy domu? Czemu zraszacze na wąskim pasie obok domu nie mają promieni tak by sięgały na drugą stronę pasa? Wtedy mogłyby być rzadziej rozstawione.


Bardzo dziękuje za odpowiedź. Odpowiadając na pytania, przyjąłem maxymalną średnicę dla zraszaczy statycznych 4m w związku z tym przy wąskim pasie nie sięga na drugą stroną. Rozumiem, że złe założenie(?)...jaką średnicę w takim razie mogę przyjąć maksymalną?
Z racji tego, że woda po części deszczowa po części ze studni wierconej chciałem uniknąć zalewania kostki brukowej na opasce - woda ze studni ma duże stężenie żelaza x10 norma i boje się osadów. Kolejne złe założenie?
Kolejne moje założenie to instalacja wszystkich zraszaczy w narożnikach i w granicach trawnika, aby w przyszłości przy pracach ogrodowych nie uszkodzić przypadkowo zraszaczy.
Znowu błąd?
Jeszcze raz dziękuje za zaintereoswanie QbaH i PiterSas
PiterSas 10:20, 29 lip 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
pawnook napisał(a)


Bardzo dziękuje za odpowiedź. Odpowiadając na pytania, przyjąłem maxymalną średnicę dla zraszaczy statycznych 4m w związku z tym przy wąskim pasie nie sięga na drugą stroną.

Chyba chodziło Ci o promień. Największy promień maja zraszacze typu MP ROTATOR seria 3000 (max 9 m tylko patrz na kąt ich rozwarcia i regulacji) i są do tego bardzo oszczędne w wydatku wody. czyli U Ciebie jak znalazł
pawnook napisał(a)


Rozumiem, że złe założenie(?)...jaki promień w takim razie mogę przyjąć maksymalny?

Tak
pawnook napisał(a)

Z racji tego, że woda po części deszczowa po części ze studni wierconej chciałem uniknąć zalewania kostki brukowej na opasce - woda ze studni ma duże stężenie żelaza x10 norma i boje się osadów. Kolejne złe założenie?
Tu masz rację że woda z żelazem zostawi osad nieusuwalny! Dlatego trochę nie po borzemu ale w ostateczności wkop zraszacze tylko od strony chodnika do granicy działki - mniejsze zło.
pawnook napisał(a)

Kolejne moje założenie to instalacja wszystkich zraszaczy w narożnikach i w granicach trawnika, aby w przyszłości przy pracach ogrodowych nie uszkodzić przypadkowo zraszaczy.
Znowu błąd?

Jak będziesz robił wertykulację trawnika najlepiej jest zaznaczyć jakimś kijkiem petem gdzie jest zraszacz aby go nie zniszczyć, po drugie zraszacz jest wkopany na 10 cm to raczej nie ma możliwości jego uszkodzenia...
pawnook napisał(a)

Jeszcze raz dziękuje za zaintereoswanie QbaH i PiterSas
pawnook 14:15, 29 lip 2020

Dołączył: 28 lip 2020
Posty: 4
PiterSas napisał(a)

Chyba chodziło Ci o promień. Największy promień maja zraszacze typu MP ROTATOR seria 3000 (max 9 m tylko patrz na kąt ich rozwarcia i regulacji) i są do tego bardzo oszczędne w wydatku wody. czyli U Ciebie jak znalazł

Tak
Tu masz rację że woda z żelazem zostawi osad nieusuwalny! Dlatego trochę nie po borzemu ale w ostateczności wkop zraszacze tylko od strony chodnika do granicy działki - mniejsze zło.

Jak będziesz robił wertykulację trawnika najlepiej jest zaznaczyć jakimś kijkiem petem gdzie jest zraszacz aby go nie zniszczyć, po drugie zraszacz jest wkopany na 10 cm to raczej nie ma możliwości jego uszkodzenia...


hmmm nie wiem czy dobrze rozumiem, moje założenia dotyczyły zraszaczy z dyszami statycznymi i tutaj maxymalnie było chyba 5m promień. Rozumiem że dysze mają być rotacyjne?
PiterSas 14:42, 29 lip 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
pawnook napisał(a)


hmmm nie wiem czy dobrze rozumiem, moje założenia dotyczyły zraszaczy z dyszami statycznymi i tutaj maxymalnie było chyba 5m promień. Rozumiem że dysze mają być rotacyjne?

MP Rotator to też dysza statyczna, która podlewa od razu ustawiony fragment okręgu. tak jak na zdjęciu

Zraszacz rotacyjny pracuje podlewając tylko tą część, gdzie w danym momencie skierowana jest głowica z dyszą (czyli jak sikawka strażacka Patrz zdjęcie poniżej
pawnook 11:23, 30 lip 2020

Dołączył: 28 lip 2020
Posty: 4
PiterSas napisał(a)

MP Rotator to też dysza statyczna, która podlewa od razu ustawiony fragment okręgu. tak jak na zdjęciu

Zraszacz rotacyjny pracuje podlewając tylko tą część, gdzie w danym momencie skierowana jest głowica z dyszą (czyli jak sikawka strażacka Patrz zdjęcie poniżej


Dzięki za wyjasnienie. W wolnej chwili poprawie swój projekt i wrzucę v2.
martinforester 21:06, 23 sie 2020

Dołączył: 23 sie 2020
Posty: 10
Witam, zwracam się z prośbą o pomoc w podzieleniu na sekcje pod elektrozawory. Zraszanie oparte o Rain Bird, sterownik zewnętrzny ale ilu sekcyjny?
PiterSas 07:39, 24 sie 2020

Dołączył: 02 lut 2019
Posty: 327
martinforester napisał(a)
Witam, zwracam się z prośbą o pomoc w podzieleniu na sekcje pod elektrozawory. Zraszanie oparte o Rain Bird, sterownik zewnętrzny ale ilu sekcyjny?

Sekcje dzieli się ze względu na wydatek wody i ciśnienie panujące w "kranie".
Nie napisałeś jaki wydatek masz i jakie ciśnienie.....
martinforester 12:44, 25 sie 2020

Dołączył: 23 sie 2020
Posty: 10
wydatek wody to 2,4m3/h ciśnienia jeszcze nie znam, muszę zmierzyć jakimś manometrem bo to woda z pompy głębinowej.

Czy takie rozstawienie zraszaczy jest ok? Zastanawiam się czy dałoby się ustawić je tak aby nie było tych pośrodku działki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies