Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » System automatycznego nawadniania

Pokaż wątki Pokaż posty

System automatycznego nawadniania

Ogrodiwoda 06:30, 01 lip 2012

Dołączył: 30 cze 2012
Posty: 6
Rozumiem Dabi79. Cieszę się, że mogłem pomóc
____________________
Joanna___ 09:35, 02 lip 2012

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 452
Witam,
cieszę się bardzo że trafiłam na to forum.Nie zdążyłam jeszcze przeczytac wszystkich zasad,więc proszę o wyrozumiałośc.Zresztą o poradę też poproszę
Planuję nawadnianie kropelkowe z kompensacją dla dwóch rabat o wymiarach ok.30x2 i 30x4m(byliny,krzewy liściaste,iglaki).Nic nie rośnie w rządku .Nie wiem jak się zabrac do rozplanowania węży kroplujących.Jakie są zasady przy ich rozdzielaniu?Skąd wiedziec,że jeśli je potnę i połączę aby wszędzie dotrzec to ciśnienie będzie odpowiednie?Czy lepiej puscic dłuższą linie i meandrowac między roślinami?Czy muszę zrobic 2 sekcje?
Pewnie się Państwo uśmieją ale co tam,kto pyta.....
Pozdrawiam
____________________
Ogrodiwoda 18:35, 02 lip 2012

Dołączył: 30 cze 2012
Posty: 6
Witaj Joanno,

podczas montażu rozkładamy linie, przykładowo o średnicy 16 mm i rozstawie kroplowników co 33 mm, maksymalnie do 200 mb na jednej sekcji.
W przypadku bylin zwykle linię zawijamy, tak aby przechodziła nad systemem korzeniowym każdej rośliny Przy większych roślinach robimy pętlę - prowadzimy linię z jednej strony roślin, nawracamy i prowadzimy
z drugiej strony.

Rurę można śmiało wyginać w łuki, ale trzeba uważać by nie pozostawić gdzieś załamania uniemożliwiającego przepływ wody - zwłaszcza te o średnicy 16mm są podatne na łamanie. Jeśli musisz gdzieś zrobić ostry zakręt użyj złączek zaciskowych (ewentualnie wciskowych - są tańsze ale ja polegam na tych skręcanych). Na łukach wbij dodatkowe plastikowe szpilki/"śledzie", aby zachować pożądany łuk.

Przed zakupem, sprzedawca powinien udzielić ci informacji o parametrach oferowanej linii kroplującej.


____________________
Gardenarium 20:20, 02 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Joasiu, radzimy do jednej sekcji podpinać maksymalnie tylko 150 mb.
Jeśli linia jest z kompensacją ciśnienia to nie musisz się martwić o ciśnienie na końcu tej linii.
Będzie takie samo jak na początku.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Joanna___ 22:42, 02 lip 2012

Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 452
Dziękuję bardzo za porady.Pewnie jeszcze narodzi się ze sto pytań jak zacznę działac.Póki co śledzę wątek(i nie tylko ten
Super forum,gratuluję.
____________________
Ewar 14:52, 09 lip 2012

Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1
Witam.
Forum podczytuje z wielka przyjemnością, a mój najbardziej ulubiony wątek to "Projektowanie ogrodów" - fantastyczna bajka w odcinkach.
Po odnalezieniu wątku "System automatycznego nawadniania" postanowiłam wystartować w tej dziedzinie. Mam ogródek 120m2. W tej chwili jest on przekopany i oczyszczony ze śmieci budowlanych (przykrytych przez dewelopera nawiezionym humusem), które uniemożliwiały wsiąkanie wody (na wiosnę, po stopnieniu śniegu, ogródek stał pod wodą ponad tydzień). Zaczynam więc znowu jakby od początku. Wzdłuż ogrodzenia będą iglaki. Chcę pod przyszłym, nowym trawnikiem położyć linię doprowadzającą wodę do linii kroplującej, która będzie biegła wzdłuż ogrodzeń, pomiędzy iglakami, wspinała się skarpką na taras, biegła po rabacie i potem skarpką aż do schodków.
Jakiej średnicy powinna być linia doprowadzająca wodę?
Czy 32 mm, to nie za dużo?
Znalazłam w Internecie linie kroplującą Drip Line z zatopionymi kroplownikami co 40 cm, oczywiście z kompensacją.
Czy to będzie dobre rozwiązanie, czy lepiej wybrać jakąś inną linię?
Proszę się nie śmiać, jeśli chciałabym położyć pod przyszłym trawnikiem automatyczne nawadnianie to jak to zrobić dobrze, a najtaniej? Może zraszacze z dyszami paskowymi, byłyby na małym trawniku w kształcie litery L, najlepszym rozwiązaniem?
Z drugiej strony jest identyczny ogródek mojej Mamy, sama opiekuję się obydwoma, co daje w sumie do podlewania dwa ogródki i dwa przedogródki. Liczyłam wydajność źródła wody (sieć miejska), niestety kubełek 10l napełniłam w 28sek
Pozdrawiam i ściskam wszystkie pielące po ulewach łapki, Ewa
StRoch 11:05, 11 lip 2012

Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 2
Witam,

jestem na etapie dokonywania ostatnich zasadzeń Brabantów wzdłuż płotu, które są posadzone co 60cm.

Na załączonej grafice dodałem wszystkie kluczowe wymiary.

Myślę o nawadnianiu rabat linią kroplującą, natomiast trawnika zraszaczami - i teraz moje pytanie w jaki sposób to wszystko ugryźć, żeby miało sens.

Docelowo rozplanowanie powinno być takie, aby nie oblewać zbytnio terenu czerwonego (altana). Powstanie ona wprawdzie w przyszłości, natomiast przez ten czas miejsce te będę podlewał ręcznie (umieszczony tam będzie parasol przeciwsłoneczny, jakaś huśtawka itd.)

Za wszelkie porady będę niezwykle wdzięczny (mogą być ze wskazaniem polecanych produktów, aby nie kupić czegoś awaryjnego, a z pewnością macie większe doświadczenie w tej kwestii).

Gardenarium 23:58, 12 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Polecamy markę TORO, wg nas jest najmniej awaryjna a zraszacze są jakoś fajnie dobrane pod względem zasięgów, że łatwo jest zaprojektować żeby właśnie dolewało lub nie lało po ścianach.

Do odpowiednich zraszaczy są też różne dysze, regulujemy (ustawiamy) także kąt podlewania od 360 do minimum, dobierając odpowiednio w zależności od istniejących miejsc newralgicznych , których nie należy podlewać.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
zibi1982 21:25, 16 lip 2012

Dołączył: 16 lip 2012
Posty: 2
Witam Serdecznie Danusię

Kupiłem ostatnio dość sporą działkę, w tej chwili została zrobiona niwelacja terenu i w sumie przygotowane jest do siania trawy,nie mam narazie żadnych drzewek ani krzewów, póki co chciałem zrobić ładny trawnik, tak pomyślałem o roprowadzeniu nawadniania, nie wiem jak w zasadzie to nic nie wiem dodam że skłaniałbym się do nawadniania "ręcznego" czyli nie automatyczne, po odkręceniu kranu zaczęło by się podlewać nie potrzebuję automatycznego, jest to działka rekreacyjna, zależy mi na tym żeby nie stać z wężem i podlewać tylko włączyć i za godzine wyłączyć, jaki by to był mniej wiecej koszt, jakie zraszacze? ile zraszaczy? itd jak to rozplanować? na zdjęciu przedstawiam wymiary

z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi

Pozdrawiam Zbyszek
____________________
Ogrodiwoda 17:20, 17 lip 2012

Dołączył: 30 cze 2012
Posty: 6
Witam Zbyszku,

jeśli dobrze widzę wymiary to mamy tu obszar do nawodnienia około 1000 m2. Przy takim terenie należy podzielić system nawadniania na sekcje, tzn. że odkręcenie jednego kranu nie wystarczy - ze względu na pobór wody właściwie uruchomienie wszystkich zraszaczy naraz do podlania takiego obszaru będzie niemożliwe (chyba, że wykorzystywana będzie studnia głębinowa, pompa o wysokiej wydajności wraz ze zbiornikiem hydroforowym o pokaźnym "litrarzu").

Nawet jeśli nie chcesz instalować sterowania elektronicznego, powinieneś podzielić ogród na części i wyjście z przyłącza wodnego rozdzielić na np. 4 zawory kulowe. Wówczas będziesz mógł zastosować mniejsze zraszacze (np. hunter mp rotator) o mniejszym wydatku wody. Ma to szczególne znaczenie jeśli chcesz korzystać z wody miejskiej lub ze studni o niskiej wydajności wody.

Aby wykonać taki system możesz skorzystać z kilku opcji:
- możesz skontaktować się z firmą sprzedającą materiały nawodnieniowe - profesjonalny sprzedawca po otrzymaniu dokładnego szkicu działki oraz informacji o parametrach źródła wody, przygotuje ci zestawienie potrzebnych materiałów. Można też zamówić prosty projekt takiego systemu;
- możesz udać się do sklepu ogrodniczego, gdzie sprzedaje się "mydło i powidło" z branży ogrodniczej i tam szukać porady - odradzam, ponieważ zwykle tacy sprzedawcy nie montują systemów i nie mają o tym dostatecznej wiedzy;
- możesz samemu ze stron producenta zraszaczy i innych podzespołów dowiedzieć się o zasięgu zraszaczy, wydatku/zapotrzebowaniu na wodę i wówczas rozplanować sobie na papierze/w komputerze system.

Naturalnie po rozplanowaniu systemu, zakupu materiału zostaje ci jeszcze wkopanie rur, montaż zraszaczy, podłączenie się do ujęcia wody i... wreszcie odpoczynek na należycie nawodnionym trawniku

Pozdrawiam
Marek
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies