Witam,
pytałem wcześniej ale nikt nie odp pewnie okres zimowy to mało ludzi tu zagląda. Mógłbyś mi odpowiedzieć czy regulator ciśnienia ze zdjęcia poniżej załatwi sprawę? Czysto hipotetycznie bez projektu itp. Ja z wiosny chce zacząć się bawić w system nawadniania i nie uśmiecha mi się kupować 4 razy droższych zraszaczy statycznych z systemem PRS. Czy taki regulator poniżej można zastosować żeby utrzymać stałe ciśnienie w całym systemie?
Zraszacz PRS najlepiej jest stosować na pagórkowatym trawniku, w innym przypadku nie widzę sensu.
Odnośnie regulatora ciśnienia - jest to ostatni element jaki możesz zamontować z systemie nawadniania (przy bardzo dużym ciśnieniu (>3,5 atm. po jednym na każdą sekcję) lub jeden duży na rurze zasilającej wszystkie sekcje.
Weź pod uwagę że wraz z montażem każdego zraszacza, trójnika kolanka itp. masz stratę na ciśnieniu. Wobec czego po podłączeniu wszystkiego może się okazać że nie będzie potrzebny regulator.
Ale to wszystko co piszę bez prawidłowo wykonanego projektu - to tylko dobra rada.
Pozdrawiam
dzięki za odp. wiem że projekt to podstawa, zajmę się nim na wiosnę. A powiedz proszę jeszcze czy wyliczenia ze strony poniżej będą ok do projektu? Myślę że jest tam wszystko super wyjaśnione ale jestem kompletnym laikiem z zakresu projektowania nawadniania a kasy na speca niestety nie mam mogę śmiało z tą sttroną zabierać się za robotę żeby oczywiście wszystko było dobrze policzone, kupione i zrobione
Projekt cenowo to jest pikuś w stosunku do kosztów nawadniania I często jest w gratisie u kogoś u kogo kupujesz elementy lub kto Ci go fizycznie wykona. Jak masz mały ogródek to jak najbardziej zachęcam do zrobienia samemu.
Odnośnie linka to jak możesz jak najbardziej skorzystać z tej strony.
Jak zrobisz projekt wrzuć go to go obejrzę i skoryguję.
Pamiętaj aby zraszacze nachodziły na siebie w co najmniej w 50%...
Pozdrawiam
dzięki osobiście to będą robiły 2 moje ręce więc jakakolwiek ekipa odpada. najbardziej zależy mi dobrze wyliczyć ażeby nie było suchych miejsc itp. tak na szybko wrzuciłem grafikę z painta jak to mniej więcej wygląda, obszar w kolorze niebieskim chce objąć nawadnianiem, z prawej strony później albo wogole, pozbędę się tam 50% trawy na inne inwestycje i narazie ten obszar odpada z planowania. Na oko będzie to 20x25m czyli 500m2 odjąć dom z tarasem ok. 100m2 czyli 400m2 podlewania. Spad działki z północy na południe (wzdłuż linii 25m) to 30cm. źródło wody jak widać w północno-wschodniej części domu.
My przy nawadnianiu naszego ogródka ok 400 m2 korzystaliśmy z systemu nawadniającego gardena z centrumnawadniania.com. Instalacja nie była skomplikowana,a przyznaje, że mąz się obawiał tego. Cenowo też wyszliśmy na korzyść
Witaj Groszku76.
Gardena jak u Ciebie się sprawdza to jest super. Jednakże nie jest to idealny system, gdyż operuje on tylko zasięgiem zraszaczy a brak jest danych dot. wydatków wody.