Zdjęcia mówią same za siebie. Soczyście zielono i kwitnąco.

[A ja z innej beczki, gdzieś wcześniej czytałam u Ciebie, że wysiewałaś rutewką, czy miałaś swoje nasiona, czy poddawałaś je stratyfikacji i czy było powodzenie, bo tego nie doczytałam

Mam zamiar zebrać nasionka ze swojej (o ile jeszcze nie zgniły) i posiać, bo chciałabym mieć jej więcej, a jednak słabo się rozrasta; przynajmniej u mnie

O matko, jaka kłótliwa ta Gabrysia... Jak mówimy wszyscy, że jest pięknie!, przepięknie!, cudownie kompozycyjnie! - to tak jest i basta! Proszę to przyjąć do wiadomości....

Karolina, no właśnie że nie jestem w stanie. Pokazuję tylko te miejsca, gdzie jest " po japońsku, czyli jako-tako, a reszta w budowie, budowie się niekończącej.



No nie mów, że to werbena patagońska już kwitnie? Cudna jest - jak w ogóle cała ta rabata tętniąca kolorami.