Witaj piękne zadbane skrzynie w tym warzywniku Czym są zaimpregnowane i co to za drewno jeśli mogę spytać? Dojrzałam jedną różniącą się kształtem od pozostałych czy w niej jest coś innego?
Masz piękny ogród chodzę po nim od wczoraj i jestem zachwycona kompozycjami.... coś pięknego. Bedę tu często zaglądać i szukać inspiracji jeśli pozwolisz)) pozdrawiam
Bardzo byłam zapracowana,może czułam że sypnie sniegiem tak się spieszyłam z pracami w ogrodzie.Ale teraz już zwolniłam i mam czas pozaglądać.Odnośnie zimy ,to pocieszają - ma być łagodna i oby nam się to pragnienie sprawdziło.Tak czy inaczej będzie sporo czasu na wertowanie ksiąg ogrodniczych i stron ogrodowiskowych oraz wypady na działeczkę.
Zaglądnęłam, poczytałam o dekadencji, kretach i nornicach i widziałam pięknie oświetlony dom z jego otoczeniem, dużo cebul które wsadziłaś do ziemi. Nie czekamy jeszcze na wiosnę bo jak widać było parę dni temu zima też jest piękna, zwłaszcza jak można posiedzieć w cieple domowym
Bez liściastych byłoby nudno! Tylko te liście, ciągle nawiewa nowe
pięknie Gabi u Ciebie; zima też potrafi być fajna - w górach, jak jest śniegu po pas
Jakoś przetrwamy te parę mcy!
Dekadencja...hmmmm...
a my podziwiajmy kolorowe liscie, grzemy buzki w nawet pojedynczych promyczkach slonca i wspominajmy zapach roz...damy rade Gabrysiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sciskam slonecznie i przesylam duzoooo cieplych promyczkow...
A ja już chciałam pisać źle o jesieni, a właśnie wyszło słońce, to więc nie napiszę. Lubię jesień. Za wszystko : za kolory, melancholię, za to że można odpocząć trochę od ogrodu. I jeszcze dlatego, że już za niecałe dwa miesiące będą Święta.
Dzisiaj to ja też lubię jesień.
Bo siedziałam na ławce na tarasie, w piżamie, czytałam książkę i piłam herbatę. Wszystko przed południem. Było bosko. Sami zobaczcie.
Kolorki, trawnik po wertykulacji odrasta, chociaż jeszcze są dziury. A wysiany w październiku w miejsce łąki, na drugim planie, za okrągłą rabatą, po prostu rośnie. Jak na to patrzę, moje serce też rośnie.