Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w budowie - nieustającej

Kondzio 22:40, 16 sie 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
pięknie Angielsko
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
Urszulla 20:17, 17 sie 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
Gabrysiu,
wianek śliczny, swój dokleiłam do wątku. Robiłam jeszcze dla koleżanki hortensjowo-ziołowy, ale nie obfociłam bo czasu nie miałam a swój dopiero dziś jak naładowałam baterię do aparatu

Ogródek Twój warzywny cudowny, fasola mi imponuje
na czym ona rośnie tak wysoka
kompost????
i napisz jeszcze co teraz wysiewasz w puste miejsca w warzywniaku?
Pozdrawiam
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
mleczajka 02:01, 18 sie 2013

Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 79
Cudowny angielski ogród. Lubię tu wracać. I lubię Twój żywopłot z róży pomarszczonej. Ile ma lat? Jesteś z niego zadowolona? Masz może zdjęcia, jak prezentuje się zimą? I jeszcze podpytam, jak gęsto posadzone są te róże i czy w jednym czy dwóch rzędach. Będę wdzięczna za porady, gdyż zastanawiam się nad zrobieniem u siebie takiego żywopłotu z róży pomarszczonej.

Pozdrawiam
Sylwia


____________________
Sylwia Ogród mleczajki
Madzenka 09:55, 18 sie 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ogród w pełni lata zachwyca!!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Enya73 10:04, 18 sie 2013


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Jak kolorowo Nie wiedziałam, że jarmuż tak pięknie może wyglądać na rabatach. Można go spokojnie posadzić wśród roślin ozdobnych. Łajam się po łapkach, że nie znalazłam w sobie dość motywacji, żeby wykonać własny warzywnik, ale już w następnym roku nie odpuszczę

Pięknie, pozdrawiam serdecznie
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Ola54 12:09, 18 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2011
Posty: 966
Ale takich warzyw to ja się chyba nie doczekam nawet jak posadzę, posieję
W tym roku coś tam posiałam i przepadło przez kreta, deszcze wypłukały resztę i...podziwiam u was
Gabriela 12:25, 18 sie 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Kochani, ogród warzywno - kwiatowy wcale nie jest mój, podkreślałam to przy wszystkich zdjęciach. Nie mogę go wstawić w Ogrodach polskich, bo on nie jest do zwiedzania dla publiczności, przynajmniej jeszcze nie jest, bo kiedyś będzie na pewno.
To jest kaszubski ogród pewnego przesympatycznego angielskiego ogrodnika i dlatego tak wygląda, czyli zachwycająco, a ja miałam okazję pomieszkać przy nim parę dni i jeść wspaniałe warzywka i zioła, które w nim obrodziły. Zresztą kuchnia pana domu byłaby tematem odrębnym i niezwykle obszernym, no ale to nie jest forum od tego, więc musicie tylko przyjąć na wiarę, że facet genialnie gotuje.
Ja w tym ogródku nawet poobcinałam sobie przekwitłe kwiatki i zrywałam fasolkę w ramach wolontariatu
Ten ogród został założony na dość ciężkiej ziemi, ale wrzuconych do niej zostało parę wozów przekompostowanego obornika, czyli takiego który odleżał się co najmniej jeden rok na pryzmie. Jest tego tyle, że chodzi się w warzywniku jak po poduszce, ziemia stała się aż puszysta. Wszystko na niej rośnie rewelacyjnie jak widać i plony są bardzo obfite, kwiatowe również. Kompostu jako takiego na grządkach jeszcze nie ma, bo ten ogródek zakładany był wiosną w zeszłym roku od zera, obornika było niewiele i część warzyw nawet została zalana i plonów nie było.
Wszystko jest żywym dowodem na to, że podstawą udanego warzywnika jest podłoże. Właściciel ma fioła na punkcie ekologii, warzywa i kwiaty uprawiane są naturalnie, bez pryskania i posypywania, na kapustne były nakładane specjalne siatki, podziwiałam więc zdrowotność roślin.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 12:46, 18 sie 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
mleczajka napisał(a)
Cudowny angielski ogród. Lubię tu wracać. I lubię Twój żywopłot z róży pomarszczonej. Ile ma lat? Jesteś z niego zadowolona? Masz może zdjęcia, jak prezentuje się zimą? I jeszcze podpytam, jak gęsto posadzone są te róże i czy w jednym czy dwóch rzędach. Będę wdzięczna za porady, gdyż zastanawiam się nad zrobieniem u siebie takiego żywopłotu z róży pomarszczonej.

Pozdrawiam
Sylwia




Sylwio, żywopłot z róży pomarszczonej ma ok. dziesięć lat i jestem z niego bardzo zadowolona, bo wcześnie na wiosnę się zieleni, zakwita już od drugiej połowy maja masą kwiatów, w dodatku pachnących, potem są jednocześnie i owoce i kwiaty, z których mamy pożytek i my i później ptaki.
Sadziłam po jednej sadzonce w odległościach co 60-70 cm, w jednym rzędzie.
Róża rugosa rośnie na własnym korzeniach i rozrasta się rozłogami, więc szybko uzyskuje się efekt. Ale trzeba uważać i nie sadzić za blisko innych roślin, bo różę trudno opanować. U mnie rośnie w odległości metra od okrągłej rabaty dla której jest tłem, a rabata oddzielona jest kostką na fundamencie.
Zimą żywopłot oczywiście traci liście, ale dość długo utrzymują się czerwone duże owoce, chyba że zjedzą je ptaki. Nie ma mowy żeby formować go "pod linijkę", może być tylko żywopłotem swobodnym, nieformalnym.
Wygrzebałam Ci takie zdjęcia z kwietnia, czerwca, listopada i zimy, widać żywopłot, a przy okazji można się dzisiaj schłodzić:




____________________
Ogród w budowie nieustającej
Syla 13:40, 18 sie 2013


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Gabriela napisał(a)
Zapraszam do wątku bukietowo-wiankowego, pokazujcie swoje dzisiejsze, proszę.

http://www.ogrodowisko.pl/watek/3645-bukiety-i-wianki-na-swieto-matki-boskiej-zielnej


Mój tegoroczny ziołowo - różany, w całości do zjedzenia.








piękny koszyczek ... masz zdolności florystko
____________________
**** wizytówka **** Po prostu ogród Sylwii :)
marzena 21:17, 20 sie 2013


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
bardzo interesujacy ten ogród warzywno-kwiatowy, który pokazałaś
widząc cebulę pomyślałam, ze najwyższy czas wyrwać moją...i też już ją suszę, nawet warkocz uplotłam

piękny koszyczek różano-ziołowy zaprezentowałaś
Gabrysiu, mam prośbę do Ciebie, jak nazywa się ta bylina, ktorą dostałam od Ciebie ? rośnie ładnie, nawet zaczyna kwitnąć...
____________________
marzena O....!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies