Ewunia, bardzo dziękuję za wizytę

Przepraszam, że tak długo odpisuję ale ogólnie postanowiłam wziąć kredki i narysować co mam aktualnie i dopiero w weekend pokończyłam więc naskrobię coś więcej wkrótce.
Też mysalałam o ciurkadełku i pluję sobie w brodę, że nie mam tam pociągnętego prądu - ogólnie mam wyprowadzony małożyłowy i stąd ledwa wystarcza na 3 lampki i słupek prądowy..
No właśnie ...trawy....ostatnio "przypadkiem" wpadłam na centrum Hortorusa i tam nie widziałam gdzie mam biec. W końcu nic nie kupiłam bo jak popatrzyłam na wózek załadowany trawami po brzegi to uznałam, że mądre będzie ochłonąć, odlożyć, poczytać i dopiero kupić....z sensem
____________________
Pozdrawiam Gosia - zapraszam do nowo założonego ogródka tutaj
Malwesowy ogródek
a dla wytrwałych historia powstawania:
Projekt i tworzenie