Dobrze Zana radzi, drzewo to podstawa, dodatki można zmienić zawsze.
Z Twojej listy nie bierz pod uwagę jasnoty i ułudki, posadziłam małe sadzonki, a teraz mam łany.
Tam gdzie je dałam nie przeszkadzają, ale Tobie by wszystko zarosły.
Ale bardzo je lubię.
Jolly Jewel posadziłam wczesną wiosną zeszlego roku. Są mikroskopijne . Dostałam maciupkie 4 sadzonki. Jedna padła, 3 się uchowały i niewiele przyrosły.
Generalnie albo potrzebują trochę czasu albo takie malutkie są .
Ja mam jolly jewel night i purple.
No ja wiem, że za długo już marudzę, sama już tracę do siebie cierpliwość I tak to jest właśnie dokładnie, jak piszesz Anulko..miotam się od jednego do drugiego i zapewne długo jeszcze będę się miotać i pewna nie będę roślin. Jednego jestem pewna- chcę ramy wykonać jak należy, bo resztę to faktycznie nie problem potem zmienić a z biegiem czasu i mój gust się zmieni, to wiem. To idę dumać.
Rozumiem, że Jolly jewel to bodziszek? Mnie potrzeba roślin, które dadzą sobie radę bez jakiejś szczególnej opieki, bo ze mnie kiepska bardzo ogrodniczka A ciekawe jakie są w takiej codziennej pielęgnacji, czy bardzo wymagające?
Tak, to bodziszek; Agata o nim pisze, bo się zapytałam.
Bodziszki są bezproblemowe, tylko trzeba dobrze dobrać odmianę, bo jedne wolą dużo słońca, inne mniej, jedne są lepsze na brzeg rabaty, inne do środka.
Akurat ten jolly jewel dla Ciebie jest chyba za mały, musiałabyś go bardzo dużo kupić. Anda na pewno lepsze doradzi
Skomplikowane to wszystko.. Na razie ram nie mam jeszcze więc już stopuję się sama z wyborem roślin, choć zapisałam polecaną przez Ewę odmianę, to jest dwie: Geranium cinereum `Ballerina´ oraz `Laurence Flatman. Ballerina fajna bardzo
Basiu, zrobię teraz takie małe streszczenie
Na początku była mowa o drzewku na wysokim pniu z towarzyskim systemem korzeniowym. Pod niego wybrałam pierwsze propozycje roślin Styl swobodny, bo zdecydowałaś się na rabatę bez żywopłotu.
Potem zdecydowałaś, że jednak będzie brzoza na wysokim pniu, o nietowarzyskim systemie korzeniowym Pod to drzewo zaczęłyśmy szukać roślin.
Teraz dziewczyny proponują Ci brzozę wielopniową. A Ty się jeszcze nie określiłaś. Zastanawiasz się też znów nad żywopłotem. Dopóki nie będziesz wiedziała na sto procent, jakie drzewo chcesz, dopóty nie ma sensu wybierać jakichkolwiek roślin. Pod brzozę wielopniową trzeba wybrać niższe rośliny, niż pod jednopniową.
Pod brzozą jeżówki dadzą radę na początku, ale po paru latach będą od niej uciekać
No wiem, strasznie mało zdecydowana jestem w kwestii ogrodowej. Tu nawet posypię głowę popiołem, i pogrążę się jeszcze bardziej- była jeszcze inna wersja, z żywopłotkowymi panelami i wiśniami ozdobnymi kolumnowymi. Podobały mi się Amanogawy w wersji zupełnie pierwszej, z propozycją Toszki z tymi ekranikami z cisów dopóki nie zobaczyłam tych wiśni w wersji bardzo dorosłej,szerokie,wysokie,..może ja zdjęcie jakieś nieszczególnie udane znalazłam.
Teraz w wersji bez żywopłotów z drzewkiem o wysokim pniu, przyjaznym innym roślinom, i w innej, z brzozą.. A były jeszcze i jabłonki ozdobne w międzyczasie. Komplikuję sobie to bardzo, zdaję sobie sprawę i głupio mi, że niepotrzebnie Ci tak czas zabieram, bo nie mogę się zdecydować Muszę dziś pójść na dwór, i spróbować to zobaczyć, co najbardziej do mnie przemówi.