U mnie w szklarni papryka była jedną z nielicznych roślin jadalnych, co to nie marudziła, tylko robiła swoje. Miałam kupne sadzonki, ale tym razem posiałam nasiona takiej długiej czerwonej, którą mają markety, a ja ją bardzo lubię Podobno jest baardzo plenna, zobaczymy.
Dzisiaj wysiałam

Miałam w zeszłym roku tę paprykę i jest bardzo plenna. Jesienią zebrałam jeszcze zielone papryki i super dojrzały w domu. Też je będę teraz siała

P.S. W ubiegłym roku siałam dopiero w połowie marca, rosły w gruncie

Planuję w szklarni głównie kwiaty, może dwa pomidory i tyle, obraziłam się troszkę na ciepłolubne Jeszcze sałaty będą na pewno, bo w szklarni są bardziej ślimakoodporne. Dzisiaj wysiałam

Jakie to kwiaty będą ?

Miałam dzisiaj marketową paprykę siać, ale coś mnie w biodrze zgięło i tak już zostałam. Na 15tą mam osteopatę i na samą myśl o tej wizycie boli mnie jeszcze bardziej. No cóż, będę siała jutro

jak już jesteśmy przy marketowych warzywach, to ja mam co roku pomidorki bardzo przypominające te paryczkowe sprzedawane w marketach. Nazywają się Tutti Frutti i to jest twarda, słodka koktajlówka, bardzo odporna.
Nasiona niestety F1