A te to akurat szklarniowe, kwitną drugi rok, o ile pamiętam, siane z nasion z ogrodu, czyli spontaniczny miks genowy. Mogę zebrać nasionka, ale nie ma żadnej gwarancji, że następne będą podobne. Zdarzały mi się nawet żółciutkie kwiaty po ciemnoróżowych rodzicach.
Tak szerokie kadry są piękne... trzeba jednak umieć zdjęcia robić.
Ten czyściec, czy to Superba? Pytam, bo kupiłam na próbę lekarski ale on jest taki mały, że ginie u mnie, lepszy byłby jakiś większy, może to jest odpowiedź na moje potrzeby?
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Chętnie, chętnie Gdyby mi dać trzy razy więcej urlopu, a po powrocie za każdym razem te trzy dni na ogarnięcie, mogę wyjeżdżać Chociaż przy pierwszym spotkaniu, po 10 dniach niewidzenia, złapałam się za głowę.
Magaro, bo to zawsze były maczki! One na tych kompostach tak powariowały. Takich bydlaków też nigdy wcześniej nie miałam, a to jest gatunek, który zakwitnie zawsze i wszędzie - w zeszłym roku pokazywałam taki egzemplarz, co to wysiał się między cegłami, miał 10 cm i kwitł - z tych samych nasion
To prawie jak biała para urodziła ciemnoskórego chłopczyka, geny z dalekiej przeszłości
dziękuję, że pomyślałaś o nasionkach, na razie mam już za mało miejsca, co nie przeszkadza mi się zachwycać różnymi formami i kolorami NATURY, najlepszego
Za duża Ją można różnie prowadzić. U mnie ma długaśne gałęzie - na pewno ponad 3-metrowe, które starałam się układać w miarę poziomo. W zeszłym roku dało to fajny efekt, bo całe pędy były w kwitnących krótkopędach. Zależało mi na tym, żeby była jak najwyższa, żeby zasłonić dom sąsiadów. Ale w tym roku sporo tych krótkopędów podmarzło i te długaśne gałęzie miejscami są łyse.
Moi sąsiedzi, od których dostałam tą różę, mieli ją kiedyś przed płotem i co roku cięli tak, że nie miała więcej niż 1,3 m - była obsypana kwiatami i łatwo ją było wąchać. Wtedy się nią zachwyciłam i dlatego ją dostałam
Myślę, że gdyby miała przy sobie ścianę, o którą się może oprzeć i która osłoniłaby ją przed zimnym wiatrem, spokojnie mogłaby mieć i 5 m. U mnie już majta się ponad ogrodzeniem i planuję ją jednak ciut skrócić. To majtanie jej nie służy.
Asiu, nie wiem jaka to odmiana, koleżanka, która mi go dała, w ogóle nie wiedziała co to jest. On ma całkiem spore te liście, kwiatostany mają tak ok 30 cm wysokości, no i są napakowane kwiatami, więc trudno go przegapić. Masz już następny pretekst, żeby mnie odwiedzić