Asia, boję się, że po jakimś czasie farba się zmyje/zedrze/odrapie itp. Wolałabym takie od razu gotowe.

Niestety nie wiem jaka, ale na pewno coś grubszego i mniej łamliwego od tej zwykłej.

Helen, to masz jak w banku, ale jeśli myślisz, że kupowane kolorowe są inaczej barwione, to muszę Cię zmartwić - nie są. Miałam kilka kolorowych koszy i koszyków. Jak się dobrze przyjrzeć, to widać, że w miejscu styku wikliny ma ona naturalny kolor. Te witki nie są raczej barwione przed pleceniem, ale dopiero po. I też się wycierają i płowieją, zresztą wiklina nie jest specjalnie trwała...

Mam już od ok 10 lat kosze wiklinowe na balkonie przez cały rok i nic się nie dzieje.
Ale jest to wiklina niekorowana, czyli ta "surowa", ciemno brązowa. Nie każdemu się podoba.
Miałam kiedyś takie kosze oryginalnie przecierane na biało, jak się przybrudziły to sama je delikatnie pociągnęłam rozwodnioną białą farbą dla odświeżenia. Niestety ukradli mi je z piwnicy miałam je tam schowane na zimę.

Piękne te kosze! Trzymam kciuki za udane zakupy!

Czy ktoś ma namiary gdzie w dobrej cenie można kupić takie kosze/osłony wiklinowe?
https://pl.pinterest.com/pin/159455643033970504/