Myślałam kiedyś o tym, żeby pokazać pewną wierzbę we wszystkich odsłonach tzn. w każdej porze roku, a ponieważ minęło już kilkanaście miesięcy odkąd codziennie mijam ją na spacerze - mam już chyba komplet zdjęć

Wiem, wiem, że wierzby to niezbyt pożądane drzewa w ogrodzie, ale mi się ona po prostu podoba
1. Wiosna - marzec/kwiecień, właściciele bardzo mocno ją obcinają - dość długo wierzba tkwi w takim stanie "bezgałęziowym"
2. Wiosna - maj - mini czuprynka
3. Lato - sierpień - gałęzie sięgają już do ziemi, w październiku wierzba znowu jest cięta tak, aby gałęzie pozostawały ok 1,5m nad ziemią
4. A zimą - kiedy już zgubi liście - podoba mi się najbardziej

najpiękniej wygląda kiedy wokół jest biało i świeci słońce - wtedy jej miodowo-żółte gałęzie super wyglądają