Jeszcze Wam wrzucę zdjęcie jak tworzy się nowa skarpa tzw. geometryczna.
Znajduje się ona tuż przy schodach, w tle jest gabion z roślinami.
Nie było długo koncepcji na to miejsce, bo jest dosyć stromo, no ale jakaś opcja powstała. Nie chciałam typowej stromej skarpy, ani "schodów"..
Rabata jest w półcieniu (słońce tak do ok 15.30)
Wczoraj sadziliśmy w jednym trójkącie carexy, bo to już chyba ostatni dzwonek na sadzenie traw, są lekko przypalone bo długo stały w doniczkach.
Robię też przymiarkę z kulek cisowych do kolejnego trójkąta, tylko tutaj same kulki mogą łyso wyglądać, trzeba by je z czymś delikatnie połączyć..
Oczywiście dokupiłabym 2, 3 kule cisowe do tego trójkąta.
Jednak nie wiem jak cisy będą miały się na skarpie (???)
Część pod samym gabionem jest chyba najbardziej stroma i najbardziej w cieniu, zostawię ją do obsadzenia chyba na wiosnę, żeby dobrze przemyśleć co tam sadzić.. Nie chciałabym już tam raczej traw, bo już ich tak sporo w ogrodzie, że na wiosnę będę chodzić non stop z nożycami i przycinać

Myślałam o czymś "leśnym", ale żeby nie gryzło się z pozostałymi gatunkami.
Wybaczcie brudną kostkę, no bo wiadomo tutaj się robi

Jeszcze wyściółkować carexy korą..
Tutaj jeszcze trzeba uzupełnić kamieni i to by było na tyle, więcej kamieni nie zaakceptuję