Gosia, jadę wszystko oddać dzisiaj. Widać że spuchł ten panel niestety. Nie wiem szczerze, może warto dołożyć i położyć drewno jednak? Deskę trójwarstwową? Stabilniejsza ale parę razy droższa i nie położymy jej sami hmmm

Vfuga do mycia ok, ale jednak jest to przestrzeń w której zbiera się woda i wsiąknąć ma łatwiej... co widziałam właśnie dzisiejszego ranka hmmm

Płytki oddaję, zły odcień, szukam dalej. Tym razem z kawałkiem moich ściennych które już kupiłam.

pozdrawiam!

Mam panele z V4 od pięciu lat w kuchni kilka razy zalałam i nic nie spuchło. Nawet tam gdzie woda dłużej stała. Mam też listwy z MDF i bardzo się o nie bałam po zalaniu ale też im nic nie było. Za to bambusowy parkiet w łazience puchnie przy najmniejszej ilości wody, masakra jakaś.

Jak panele dobrze złożone i zamki mają dobre to woda nie powinna dostawać się między panele a tylko wtedy mogą nasiąknąć. W te rowki woda nie wpływa, na pewno nie w takiej ilości by zaszkodzić panelom. Ale wiesz ja tu tylko o tych moich mogę się wypowiadać z taką pewnością. Jedyne co mnie wkurza to to że błoto muszę z tych rowków wydrapywać albo przeżutą bułkę ale takie rzeczy to tylko z moim młodszym.


Tarcia ma super szerokie panele z fugą V2

Drewno też jest nieodporne na wodę. Panele tylko łazienkowe wytrzymują trochę wody - o ile pamiętam one właśnie mają specjalne fugi zatrzymujące wilgoć trochę dłużej. Jedynie drewno teakowe wytrzymuje duże dawki wilgoci. Dlatego mamy w łazience płytki udające panele drewniane.

Dlatego w instrukcji paneli zawsze jest napisane by wodę zbierać jak naszybciej.

Dori jakiej firmy te panele? Ta odpada którą testowałam. Wieczorem zaleję inne panele buahaha

Gosia no tak. Ale wolałabym żeby w razie czego nie było problemu. Pewnie że ścieram od razu jakby co, tutaj gdzie mieszkam są panele i zdarzyło mi się kwiatki zalać parę razy i woda nie narobiła szkód. Ale panele bez rowków/fug.
Płytek a'la drewno nie chcę.

Sama nie wiem cała głupia jestem.

Nie raz przelałam dużego kwiata stojącego na podłodze i zobaczyłam to dopiero po suchej plamie na panelach, woda musiała tam stać sporo czasu.

Pamiętasz producenta swoich paneli może? Ok przynajmniej wiem że moja firma odpada i panele bambusowe też

DĄB ALPEJSKI 8199 KRONO ORGINAL, dobrze mieć wątek na forum budowlanym, wszystko tam mam zapisane.

Dzięki serdeczne!!! Też miałam Krono poprzednim razem, wygląda na to że trzeba się ich trzymać. Buziaki wielkie!!

Właśnie dostałam paczkę z wyłazem dachowym, coś brzęczy w środku mam nadzieję są te schody całe. Odwożę dzisiaj panele i płytki do Casto zobaczymy co kolejnego wybiorę od Krono w takim razie!

Dzięki serdeczne

popcorn napisał(a)

Gosia, jadę wszystko oddać dzisiaj. Widać że spuchł ten panel niestety. Nie wiem szczerze, może warto dołożyć i położyć drewno jednak? Deskę trójwarstwową? Stabilniejsza ale parę razy droższa i nie położymy jej sami hmmm

Vfuga do mycia ok, ale jednak jest to przestrzeń w której zbiera się woda i wsiąknąć ma łatwiej... co widziałam właśnie dzisiejszego ranka hmmm

Płytki oddaję, zły odcień, szukam dalej. Tym razem z kawałkiem moich ściennych które już kupiłam.

pozdrawiam!

A nie brałaś pod uwagę desek z palet na podłogę? Widziałam takie podłogi w Pintereście zalane to chyba żywicą było świetnie wyglądało

Sylwia mam ogrzewanie podłogowe na całości. Potrzebuję coś z gwarancją że ogrzewanie będzie działało. W miarę cienkiego/dobrze przewodzącego ciepło. Żywice też nie każde się nie nadają na podłogę. Dzięki za pomysł! Myślałam o panelach bo gościa od płytek mam i wiem za ile mi je położy w kuchni/łazienkach/kotłowni ale resztę chcieliśmy położyć sami. Dzisiaj pewnie wybiorę następne panele buziaki!