Dokładnie!

Wersja na dzisiaj...





Jeśli przejdzie test wodny to na tak. Jeśli nie to nie mam innych pomysłów...

A cóż to?

Deska trójwarstwowa. Kolor dąb bo mi się podoba, żywy. W tym świetle wygląda żółto ale taki nie jest. Jest całkiem ok. Bez fug. Młodej się nie podoba. Szary gres 60x60. I ścienne płytki te jasne które już mam... 60m2

Bardzo ładna ta deska, ciepły odcień drewna + szarość betonu, czerń i biel to są zestawy ponadczasowe - dużo koloru możesz wprowadzić dodatkami i co najważniejsze dla kobiet - dodatki o wiele łatwiej wymieniać jak nam się znudzi....

Hej kolorystycznie się nie wypowiadam, ale prosta deska wg mnie lepsza od kształtu V (jodełka) masz wtedy większe możliwości aranżacji reszty.
TOBIE MUSI SIĘ PODOBAĆJeśli podoba się jodełka to ma być jodełka i koniec kropka trzymam kciuki mocno

my mamy litą deskę z V-fugą tylko wzdłuż desek i szkoda że nie z 4 stron. W zimię drzewo się kurczy bo sucho w domu. Wiosną jak przestaje się grzać nabiera wilgoci i rzeczywiście jak dziewczyny piszą przez fuge nie widać dziur. Nie wiem jak deska warstwowa pracuje, podejrzewam że trochę napewno. Zresztą mam też drewniane meble i one też pracują w zależności od wilgotności powietrza. Jeśli ten parkiet wartstwowy ci ise podoba to bierz. Młoda za trochę zmieni zdanie A myślę że warstwowa deska/parkiet się nie nadaje do cyklinowania mimo że tak w sklepach słyszałam te 8-9 lat temu.
jak ci sie zgrywa kolorystycznie tam gdzie będzie się łączyło z płytkami i dasz radę złapać poziom tak żeby był jeden, bez uskoków to luzik i bierz

Jeszcze o V-fugach na panelach pogadam jako że mam całe piętro w nich zrobiony. Jakieś w PL kupowaliśmy, ale musiałabym wchodzić na górę żeby zobaczyć jakieś opakowanie. Nie zauważyłam żeby szpary zostały zabudowane brudem przez te 7-8 lat mieszkania, co więcej kiedyś zdarzyło się że trochę wody stało bo kapało z grzejnika i się zorientowaliśmy po jakimś czasie bo to pokój gościnny był. Myślałam że wypaczy, spuchnie a tu miła niespodzianka.
Luby uparł się wtedy na panele i deskę z V-fugą bo wg niego i wyczytanego jak się coś podzieje w panelach to zwykle na koncach paneli to widać, a dzieki wykonczeniu jakie daje v-fuga i lepszemu zabezpieczeniu krawędzi tego nie widać. Porównanie mam z u-rodziców. Nasz pokój gościnny tam - siostra trochę przelała kwiatka i boki paneli bez v-fugi są lekko podniesione i jest oczywiste że nasiąknęło wodą.
Wiem, mącę... wybór jest Twój. co ci sie podoba bardziej i na sercu leży.

Hehe. Nie wiem. Zobaczymy. Nie napinam się już, za bardzo zmęczona jestem. Gra moim zdaniem, kolorystycznie. Cenowo łykniemy. Zobaczymy jak z wodą się zachowa po nocy. Idę po szklankę wody hehe

Buziaki dziewczyny!!!

Jak ja nie zazdroszczę Ci tych wyborów, mnie to bardziej męczyło niż cała budowa. Chociaż jeszcze dwa istotne nadal przede mną. I zawsze pomiędzy mną, a emem jest różnica zdań a o kompromis trudno Buziaki.