Wysłałam rysunki ludziom od ogrodzenia, zrobią mi też krawężniki i ścieżkę do domu

Mam nadzieję pogoda pozwoli!
Pan od tynków dostał też wytyczne co do tego gdzie będą płytki. Nie chcę żeby kładł tynk, bez sensu płacić dwa razy, mieć odstające płytki potem i do tego czekać aż tynki porządnie wyschną żeby coś na nich kłaść... a tak płytki na ścianach będą mogły zostać kładzione szybko
Musiałam wybrać - dostosować wysokość "lamperii" z płytek do okna lub do drzwi. I ponieważ w drzwiach się stoi i ta ściana nie będzie zbytnio "oglądana", a płytek mniej wyjdzie jak dostosuję ich wysokość do okna, padło na okno. Mam nadzieję będzie git.
Dzisiaj ładnie i słonecznie, może tak zostanie?