Powoli ale jednak. Prawie cały dom w styropianie już. Po zewnętrznej stronie. Whoa szybko poszło...

Ogrodzenie sobie rośnie. Ocieplenie się robi. Gość chce zaliczkę na materiały, w sumie czemu nie. Ludzie od wiaty się dziś pojawili, liczę że do soboty będzie dużo zrobione, a najlepiej większość jeśli nie całość...
Papiery od gazu nadal nie wyszły z gminy, trzeci tydzień... Heh. No ale idzie. Jak krew z nosa ale jednak...

Kciukasy trzymam Dobrze będzie. Świetnie idzie i sobie radzisz jak na te przeciwności losu. Szkoda, że fachowcy grają nie fair, pewnie podają niższą stawkę żeby złapać robotę a po paru tyg czekania ot wiedzą że ciężko komuś będzię odrzucić tą podwyższoną cenę i tracić czas, zwłaszcza jak komuś zależy na terminie.

Kuchnia biała jest super, zawsze możesz dać czarny lacobel na ścianę Mam biało-czarno-drewnianą. drewno - blat olejowany. Czern to lacobel na ścianie oraz na płytszych półkach otwieranych na podnośniki. Nad nimi do sufitu pełna głębokość szafek na równi z lodówką [gł] też w bieli.
po 8 latach nadal ją b.lubię. Brudzenie się jest, ale łatwo się sprząta i nei widać zacieków. W sumie to myślałam ze duzo bardziej brud na bieli widać, a tu miła niespodzianka.

Dzięki Ewelina Idzie, jakoś idzie... dzisiaj moja ekipa od ogrodzenia przesuwa rynny żeby ociepleniowcy ocieplili... no nic, zobaczymy jak im to wyjdzie, oby dobrze.
Jutro tam będę, ale jak sobie pomyślę o tych wszystkich ludziach chcących czegoś to mi się odechciewa jechać. Bardzo bardzo. No ale...
Pojadę też żeby pomierzyć ile płytek zamówić, policzyłam z projektu ale muszę posprawdzać, nie chcę żeby mi za dużo zostało. Niby można zwrócić, ale po co kłopot...

Idzie ku lepszemu. Powoli ale idzie. To dobrze bo mam tego serdecznie dosyć. Do tego złapałam gumę, nie wiem jak, ignorowałam czujnik ciśnienia w oponach bo myślałam że to jak rok temu - ruszyli go przy wymianie opon... no i teraz nie wiem czy nie pogięłam koła... heh. Kolejne koszty... No nic. Dzięki Bogu piątek.

Hmmmm

Dom prawie cały w styropianie. Wiata stoi. Zamówił pokrycie jeszcze raz bo mi powiedzieli że moja blachodachówka się nie nadaje, za mały spadek... Heh

Jaki dalmatyńczyk

Macham, zawsze do przodu

Gosia dzięki. Wymiksowałam się z jechania tam dziś. Byłam wczoraj, będę jutro. Tym sposobem zaoszczędzę ze dwie godziny słuchania ludków nr krzywych ścian, błota, zimna, czy czego tam jeszcze.
Za chwilę jedziemy do Leroy i Casto popatrzeć na płytki i wreszcie coś wybrać. Zamówię internetowo, ale chcę pomacać heh
Kupić wlot i wylot powietrza z kwasówki do wentylacji. Dobrze że mi się przypomniało. Trzeba zamontować przed elewacją. Parapety zewnętrzne też może dorwę bo trzeba je zamontować przed tynkami. Tylko trzy

Pozdrawiam!

Domek ma już kożuszek, to dobrze Teraz pędzisz tak, że sama za sobą nie nadążasz, ale już niedługo. Z dachówką na wiate mówi się trudno, ważne żeby woda spływała tam gdzie trzeba. Wiata bardzo ładnie wygląda w jasnej kolorystyce. Pięknie będziesz mieć

Jola, dziękuję. Niech się już ten bałagan kończy. Męczące.

Poniedziałek wtorek ma być blacha na wiatę. Blachodachówkę wystawię naolx mam nadzieję ktoś się znajdzie. Nie zwrócę jej bo była na zamówienie, czekałam miesiąc i co? I nico.

Zapłaciłam za ogrodzenie. Nie wiem czy skończone czy nie, zobaczę po południu. Chłopaki mają robić podłogę na poddaszu, poprosiłam o zużycie desek szalunkowych najpierw i zostawienie płyt OSB w miarę możliwości. I montaż wyłazu dachowego. Płyty OSB wykorzystam do budowy garderoby w sypialni. Może się uda bo zamówiłam ich 20.

Słońce świeci, choć bardzo zimno. Chłopaki mieli posprzątać w toku, zabiorę śmieci jak tam wstąpię. Pozamiatane jeśli trzeba. Wczoraj przyjechał styropian, jutro go rozkładają. Wtorek środa wraca hydraulik z ogrzewaniem podłogowym. Czwartek piątek miksokret i lejemy posadzki.

Za tydzień zawożę płytki, wannę, toalety, umywalkę. Kupiłam grunt po płytki Piotr jak wróci wtorek środa przykryć wiatę pomaluje ściany pod płytki. Jeśli wejdzie, bo podłogi będą robione...
Pozdrawiam

Podłogi na poddaszu som



Między domem a wiatą wąskie przejście


Ocieplenie i niesamowity bałagan




Góra styropianu czeka na jutrzejsze rozkładanie

Wiata powstaje powoli

Jeszcze trochę i będziesz na etapie porządków, szybko robota idzie.