Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Gosiek33 17:17, 10 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
anna_t 18:58, 10 cze 2019


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Współczuję ciekawe czy to przez to że kobieta, płeć słabsza.. jeśli tak to normalnie bierzemy łódzka ekipę i Bartek ma ciepło!
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
AnnaMS 21:23, 10 cze 2019


Dołączył: 04 gru 2017
Posty: 2103
Piękne zbiory, zakupy też pewnie, trzymam kciuki za domek
____________________
Zielony zakątek z Antonówką
AniazUroczyska 23:16, 10 cze 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
O kurczę, złe wieści
popcorn 07:45, 11 cze 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Heh

no nic. Ręce mi opadły. Znaczy ktoś go ściga i chyba gorzej niż ja. Zaliczkę mu wpłaciłam, zrobił roboty może za jej połowę, może trochę mniej. Nie dostanie grosza więcej póki nie zobaczę efektów. Tyle że czas ucieka, nie znajdę nikogo ot tak na już, zwłaszcza że to płyta fundamentowa a to trzeba umieć zrobić. Zresztą jestem związana umową i nie pozostaje mi nic innego jak czekać. Wtedy go podam do sądu.
Ale nie wygląda to fajnie i średnio mi z tym. Wszystko inne idzie dobrze, a to jak po grudzie. Na pewno wyglądam jak łatwy cel, singielka inwestorka, niemniej jeśli tak uważa to się przeliczył. Nie pierwsza i pewnie nie ostatnia sprawa w sądzie i - buahahaha - wszystkie sprawy do tej pory wygrałam bo po prostu miałam rację!

Ech masakra

Nadal nie otrzymał moich wiadomości, innego numeru nie mam, wszędzie w dokumentach jest ten, na stronie jest ten, w dokumentach rejestrowych firmy dostępny jest ten... hmmm

Ech.
____________________
Mój nowy ogródek
paniprzyroda 10:09, 11 cze 2019

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Przykro mi, że tak się sprawy mają. A siedziba firmy jakaś jest, by go namierzyć? Kurcze, nigdy nie dawaliśmy zaliczek, ale była natychmiastowa płatność po kolejnych etapach prac. Ale to chyba zależy od umowy i możliwości finansowych firm. Trzymaj się.
____________________
Dwa ogrody
Gosiek33 10:39, 11 cze 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Co Ci po sądzie, zakładając, że winowajca się znajdzie jeśli domu nie postawisz
Na pewno nie możesz szukać inego wykonawcy gdy ten się rozpłynął?

Tego czasu nikt nie zwróci, ani nerwów. Trzymam kciuki by jakoś sprawy pomyślnie się rozwiązały
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
sylwia_slomc... 10:55, 11 cze 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Masz pecha do ludzi chyba
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 11:59, 11 cze 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
W płycie fundamentowej ma być mnóstwo stali więc skoro zamawiał wydawało mi się zasadne żeby te pieniądze miał. Umowa jest, pieczątki i podpisy i daty i kary za spóźnienie!!! Wpisałam sobie i nie miał uwag. Nie bardzo szukać kogoś skoro może oni tam dziś wrócą czy jutro czy w przyszłym tygodniu? Cholera go wie. Niech się ustosunkuje, tyle że na razie ani online go nie ma a komórka wyłączona... no masakra.
I tak, mam pecha do ludzi i to całe życie, w życiu prywatnym też. Może mam na czole coś napisane heh

No pewnie co mi z sądu skoro domu nie ma a ekipa się rozpłynęła. Zaczęli wcale sprawnie, potem lało więc ok rozumiem babranie się w błocie i wieczne pompowanie z wykopu, niech obeschnie. Ale jest drugi tydzień dobrej pogody!!!
Tydzień temu mi mówił że termin to jego problem i że spokojnie. Ale od tamtej pory nikogo nie było, kupa styroduru na środku działki się smaży w słońcu a on ma drugi dzień wyłączony telefon! Masakra. Nie wiem co mam robić i najgorsze że chyba nie mogę nic robić prócz prób siedzenia spokojnie na tyłku, bo niby co?
Firmy od których miałam wyceny w ubiegłym roku miały terminy na teraz ale rok temu! Mogę szukać kogoś do fundamentów ale to płyta a na tym mało kto się zna... ech masakra.

No nic. Wracam do pracy.
____________________
Mój nowy ogródek
tulucy 12:17, 11 cze 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
A daleko masz do niego, do siedziby firmy? Ma jakąś chyba? Choćby biuro przy domu?

Tysiąc różnych rzeczy mogło się wydarzyć - znając fachowców i ich podejście do klienta - to nie ma się czego spodziewać, ale warto sprawdzić, bo może faktycznie nie ma na co czekać, tylko zrywać umowę - oficjalnie przez prawnika, żeby nie było problemów potem, i brać drugą ekipę już - jak się znajdzie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies