Mieszkam pod Opolem, kuriera nie podsyłaj, zapakuje i zapłacę te parę groszy, bez przesady.Jak zaczną wychodzić z ziemi rośliny to okaże się czego jest w nadmiarze.
Ja też tak zaczynałam,że kupowałam po 2, 3 sztuki a potem rozmnażałam. Teraz rozdaję nadwyżki, wyrzucić nie potrafię.

Dziękuję Ja też nigdy nie wyrzucam, zawsze ktoś przygarnie No i wymieniałam się na puste doniczki z dziewczynami parę lat temu

Karola, wykopię dziś dla Ciebie ciemierniki, daj adres na priv. :*

Basia nie-dziękuję! Buziaki!!!

Karola powiedz proszę wybierasz się do Danusi na obchody 10 lecia ogrodowiska?

Podziwiam Cię kobieto Podczytuję i czuję, że oto przykład, jak należy nie mazgaić się, tylko iść do przodu, bardzo mi się to podoba, czekam na Twój ogród

Karola zajrzyj na priv, bo mam spakowane i jutro maksymalnie muszę wysłać żebyś miała przed weekendem...

Bog napisał(a)

Karola powiedz proszę wybierasz się do Danusi na obchody 10 lecia ogrodowiska?

Oooo jest coś takiego?

ana_art napisał(a)

Oooo jest coś takiego?

Jest jest, zajrzyj na wątek Danusi z jej angielskim ogrodem pokazowym..

Najnormalniej w świecie cieszę się razem z Tobą, niech się Wam dobrze mieszka Pamiętasz, że masz u mnie zamówioną runiankę? Muszę ją wykopać, zanim hortki ruszą. W wolnym czasie daj namiar, wyślę kurierem.