Popieram piasek zamiast ziemi. To co mi przywieźli to dziwny czarny pył ze szkłem i perzem. Sąsiad że swojej grudki węgla wygrzebywał, chyba miałem węglowym czernione.
Piach i dużo dobroci to zdecydowanie lepsze rozwiązanie.

Ja też Ci tego etapu zazdroszczę fajnie masz, głowa do góry:*

Mi udało się kupić piękną ziemie, ale niestety z turkuciem...

Ja przeciwnie mam piaszczystą ziemię dodaję własny kompost i torf ale tylko w dołki pod poszczególne młode rośliny jak nie miałam kompostu sypałam tylko torf.

mirkaka napisał(a)

Kasia, trochę sprawiedliwości, masz basen

Bog napisał(a)

Ja przeciwnie mam piaszczystą ziemię dodaję własny kompost i torf ale tylko w dołki pod poszczególne młode rośliny jak nie miałam kompostu sypałam tylko torf.

Daleko masz do mnie? Chętnie oddam spore ilości gliny. Tak jak my do gliny piach mieszamy to ty mogłabyś przekopywać z dodatkiem gliny.

Bog tylko nie torf. To bardzo nie ekologiczne uzywac torf w ogrodzie.

Mało że nie ekologiczne, nic a nic nie poprawi gleby piaszczystej ani żadnej innej. Do tego wysychając niszczy korzenie roślin. Niestety też sporo pieniędzy wydałam na ziemię z wora myśląc że to dobra ziemia.

Chcę zamówić wywrotkę. 650 zł, razem z ciężarówką jakieś 30 ton. Pewnie 25 ton ziemi. Pytanie tylko jakiej i skąd, żeby się nie naciąć. Zobaczymy.

Chodnik w trakcie.

Na trójkątną rabatę wysypałam 8 wiader ziemi i worek obornika. Jutro kupię parę worków ziemi i przekopię i pierwsze sadzenie. Nawet marca nie ma ale jest ciepło jak na wiosnę.

kostka na chodniku - przekonkret fajnie wygląda