Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 11:36, 25 lip 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zamówiłam beton na poniedziałek. Zapłaciłam połowę od razu. Prawie jak lody
obgadałam z sąsiadem że kupię wąż i się podepnę bo musi być płyta polewana, ma być upał od poniedziałku.

buziaki!!!
____________________
Mój nowy ogródek
Gosiek33 11:54, 25 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Dobrze mieć sąsiada, mój nie był chętny na podłączenie się do wody. Musieliśmy najpierw przyłącze na posesji zrobić by budowę zacząć. Część budowlańców ma wodę z wielkich pojemników
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
popcorn 12:23, 25 lip 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
To mam dograne. Przyłącze mam klepnięte oficjalnie/papierologicznie, wodociąg jest na działce, Bartek miał podpiąć wodę do budynku ale oczywiście tego nie zrobił... szukam nowego wykonawcy. Gdybym się nie dogadała z sąsiadem to beczkowóz albo te zbiorniki 1000litrowe ale to są dodatkowe koszty. Wodę sąsiadowi dać zarobić niech będzie zadowolony.

Mam ofertę na mury i dach za przyzwoite pieniądze ale dopiero na koniec września. Pewnie się zdecyduję na mury od tych ludków którzy teraz pracują niby tylko dwie osoby ale robota im idzie. W dwa dni zrobili tyle co tamci w tydzień. I dogadam z dachem z tą ekipą z Mszany Dolnej (górale!). Zobaczymy. Jak będą mury będę mogła zamówić okna. Na okna czeka się 4 tygodnie. Na więźbę czeka się trzy tygodnie. Więc dobrze mieć ekipę która jest w miarę punktualna...

Dogrywanie tego bałaganu byłoby nawet fajne gdyby można było ufać ludziom.
Po to miałam firmę żeby taki Bartek tego wszystkiego pilnował i gdyby chciał pracować to by zarobił... nie potrafię tego zrozumieć, serio. Po co podpisywać z kimś umowę skoro nie zamierzasz się z niej wywiązać? Ani ciut ciut? Dobrze że nie wtopiłam więcej pieniędzy...
____________________
Mój nowy ogródek
Basilikum 13:14, 25 lip 2019


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21735
Karola super, ze wreszcie do przodu i niech kazda kolejna ekipa tak abedzie

tak mnie zastanawia rachunek za folie. Czy Bartek kupil ta folie na Twoje nazwisko, mial upowaznienie? Ja bym panu z budowy nie pozwolila nic zabrac bez nakazu sadowego. Jesli juz powinien dokladnie napisac co zabral i zostawic Ci kwit.
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
popcorn 13:39, 25 lip 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Powiedział że jedzie i zamierza zabrać, nie zdążę tam dojechać przed nim, zresztą co miałam zrobić? Kazać tym nowym chłopakom walczyć? No masakra jakaś.

Kupił na swoje nazwisko i fakturę na swoją firmę wziął ale z dostawą na moją budowę. Ta firma teraz dostarcza inne rzeczy i się zorientowali że to to samo miejsce, skombinowali mój numer nie wiem po cholerę dzwonili...
generalnie MASAKRA
____________________
Mój nowy ogródek
AniazZielone... 13:44, 25 lip 2019


Dołączył: 08 mar 2016
Posty: 498
popcorn napisał(a)
Dzięki Ania odpisałam na priv.



Zamówiłam beton w betoniarni na poniedziałek. Jedyne 10.800 zł masakra. Bartek okazuje się nie zapłacił za folie itp w lokalnej hurtowni, nagrzany facet przyjechał na budowę i pozbierał narzędzia, taczki giętarki itp. MASAKRA.

Napisałam do Bartka. Przecież takich ludzi to ja nie wiem co należy z nimi
robić. Moje nowe chłopaki dzwonią do mnie co mają robić. Co im miałam powiedzieć?
I co mam płacić za jego długi dookoła? Czy te hurtownie sprzedadzą mi coś jeszcze? Rozumiem że on się ze mną nie rozliczy polubownie? Bosz...

Mąż pyta czy ten Bartek nie ma przypadkiem nazwiska na k?
____________________
Ania Moje miejsce na ziemi
popcorn 13:46, 25 lip 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Bartosz Kita

myślę że nazwisko może iść w świat i się źle kojarzyć
____________________
Mój nowy ogródek
sylwia_slomc... 14:03, 25 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82007
Czytam i nie wiem co poradzić, troszkę Ci życie popuszcza, a za chwilę znowu dokopało folią nie zapłaconą, no faktycznie masakra
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 14:58, 25 lip 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Myślę że teraz będzie dobrze. Nowe chłopaki są ok. Bardzo ok. Niebo a ziemia. Robią szybko i konsultują się codziennie z kierownikiem budowy. Ma odebrać zbrojenie w piątek w poniedziałek przyjeżdża beton.

Bartek się ma ze mną rozliczyć, co do reszty się nie wypowiadam w moim imieniu niczego nie kupował niech ścigają jego a nie mnie ja za swoje zobowiązania odpowiadam. Jak się ze mną nie rozliczy spotkamy się w sądzie. Nie pierwsza sprawa nie ostatnia, wszystkie dotychczasowe wygrałam. Zajmują czas wymagają nerwów ale nie zamierzam patałachom kłamcom i oszustom odpuszczać. Następni się nie sprawdzą dziękuję pozdrawiam następni zapraszam. Żadnych zaliczek przedpłat obiecanek cacanek.

Generalnie chyba musiało mi się przelać. Tak samo z małżeństwem i rozwodem. Po prostu: ile można? Mam dość dziękuję bardzo
____________________
Mój nowy ogródek
jolanka 14:59, 25 lip 2019


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Ja bym postraszyła tego B. Urzędem Skarbowym. Jeśli brał faktury na siebie to chyba coś kombinował ze zwrotem VAT-u. Sprawdź to. Jak mu się dobiorą do d...y to przetrzepią kilka lat wstecz. Może taki straszak coś pomoże
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies