Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

yolka 17:45, 25 lip 2019

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608

Karolina, kurcze życie nie byłoby życiem gdyby na nagrodę czas nie przyszedł.
Nerwów kupę stracić trzeba, wieku paskudnych ludzi spotkać na drodze, ale prosta tuż tuż, nie może być inaczej. Trzymam mocno kciuki aby ten czas już nadszedł

W końcu zbieram się pochwalić Madziarskim wojażem he he

____________________
Ogród z widokiem na jezioro

popcorn 08:43, 26 lip 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Myślę że to już, dobrze że pozbyłam się Bartka i nawet jeśli nie wywalczę zwrotu moich pieniędzy to więcej krwi mi już nie popsuje. Dziś po pracy odbiór płyty, na poniedziałek zamówiony beton. Będzie dobrze, moim zdaniem. Musi być

buziaki Jola! Pojechałabym znowu poleżeć nad brzegiem choćby pół dnia i zjeść langosza też

____________________
Mój nowy ogródek

nicol21 11:05, 26 lip 2019

Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012

Do góry

Karola powodzenia! Z opoznieniami ale bedzie. Przezyc nie zazdroszcze!
cos działasz ogrodowo? wysokie temperatury nadchodza wiec chyba czas się powstrzymac?!
Dobrze ze ta ekipa jest ok!

____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21

popcorn 11:21, 26 lip 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Ewelina podlewam moje 1000+ doniczek. Jak będzie stan surowy wezmę kogoś do zrobienia kostki i ogrodzenia i do zimy chcę to wszystko posadzić i mieć z głowy od wiosny z podlewaniem bo to mega upierdliwe w tych temperaturach. No i niech rośnie.

Tutaj w ogrodzie zaanektowałam większość rabat więc rośliny też z gruntu przenosić będę. Póki co tylko podlewam nic nowego nie robię. Na działce mam kawałek warzywnika więc jeżdżę podlewać. Teraz w końcu coś się dzieje więc i tak tam bywam.

Mam nadzieję teraz wszystko się ruszy i będzie ok

Jak mnie ten chłopak który teraz robi nie zabije z ceną ścian, to od wtorku będą mury rosły, jeśli dowiozą bloczki na czas

Jupi

pozdrawiam!

____________________
Mój nowy ogródek

mar_za 16:04, 26 lip 2019

Dołączył: 03 sie 2013
Posty: 740

Do góry

Witaj Karola,
Podglądam Cię od początku Twojej historii z budową domu.
Czułam pokrewieństwo tematu, jako, że ja sama kobieta porwałam się na budowę domu wiele lat temu.
Zaufałam wykonawcy, bo był polecony i dobrze mu z oczu patrzyło. Przyniósł kosztorys i wydawało się, że oferta jest atrakcyjna w porównaniu z innymi, które miałam.
W trakcie budowy okazało się, że i to i tamto nie było uwzględnione w pierwotnym kosztorysie, a staje się koniecznym do wykonania.
Bez wiedzy technicznej nie byłam w stanie zweryfikować obmiarów i przyjętych ilości materiałów. Polegałam na zaufaniu do wykonawcy, który miał też swojego kierownika budowy.

W efekcie po wybudowaniu jak już wypłaciłam całość kosztów, które były wyższe o ok. 40% od tego pierwotnego kosztorysu dopiero mój obecny M. palcem pokazał mi gdzie i jak zostałam ponaciągana...

I teraz już wiem, że jak nie mam pewnych kompetencji to nie powinnam się za to zabierać sama

Liczę, że Ty będziesz mieć więcej szczęścia.
Powodzenia!

popcorn napisał(a)

Madzia dzięki. Zobaczymy. Myślę że się porwałam z motyką na słońce. I gdybym była facetem to może ktoś by mnie traktował poważnie. Mam dosyć szczerze i nie wiem co z tym fantem zrobić.

____________________
Marzena- Mus owocowy w miejskiej dżungli

malgorzata_s... 17:09, 26 lip 2019

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33821

Do góry

popcorn napisał(a)

Ewelina podlewam moje 1000+ doniczek. Jak będzie stan surowy wezmę kogoś do zrobienia kostki i ogrodzenia i do zimy chcę to wszystko posadzić i mieć z głowy od wiosny z podlewaniem bo to mega upierdliwe w tych temperaturach. No i niech rośnie.

Tutaj w ogrodzie zaanektowałam większość rabat więc rośliny też z gruntu przenosić będę. Póki co tylko podlewam nic nowego nie robię. Na działce mam kawałek warzywnika więc jeżdżę podlewać. Teraz w końcu coś się dzieje więc i tak tam bywam.

Mam nadzieję teraz wszystko się ruszy i będzie ok

Jak mnie ten chłopak który teraz robi nie zabije z ceną ścian, to od wtorku będą mury rosły, jeśli dowiozą bloczki na czas Jupi

pozdrawiam!

Donoszę uprzejmie że u mnie stoi jeszcze 5 doniczek Twoich od Bogdzi przywiezionych

Karola życzę rozwiązania problemów budowlanych.Pozdrawiam

____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/

nicol21 18:26, 26 lip 2019

Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012

Do góry

Niech się mury pną do góry!

____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21

yolka 18:49, 26 lip 2019

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608

Do góry

popcorn napisał(a)

Myślę że to już, dobrze że pozbyłam się Bartka i nawet jeśli nie wywalczę zwrotu moich pieniędzy to więcej krwi mi już nie popsuje. Dziś po pracy odbiór płyty, na poniedziałek zamówiony beton. Będzie dobrze, moim zdaniem. Musi być

buziaki Jola! Pojechałabym znowu poleżeć nad brzegiem choćby pół dnia i zjeść langosza też

Wiesz - jak przyjdzie ochota na leżenie i inne specjały

____________________
Ogród z widokiem na jezioro

popcorn 22:02, 28 lip 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Cześć Baby

Czasem mam doła czasem mam górkę teraz to drugie. Budowałam już jeden dom praktycznie sama. Teraz też dam radę. Porównanie mam, rozmawiam z ludźmi, o to samo pytam równolegle różne ekipy mam za każdym razem przynajmniej trzy ceny. Dopytuję, gmeran, dogrywam. Wydaje się że ten człowiek który teraz pracuje z kolegą jest ok. Jak będzie, zobaczymy.

W piątek spędziłam z nim i kierbudem godzinę z projektem sprawdzając rozstawy wymiary itp. Fundamenty gotowe. Jutro o 8 mej przyjeżdża beton.
Zapłaciłam za robociznę właśnie puściłam przelew jutro po południu będzie miał na koncie. Dobra robota. W tym tygodniu zaczyna też mury, jutro wybieram bloczki, szukam dostawcy i zamawiam 1800 sztuk

Kasa płynie z prędkością światła. Niemniej jednak zgodnie z założeniami i kosztorysem. Więc wygląda na to że nie będzie źle.

Mam nadzieję rozliczyć się z Bartkiem, choć jak nie odzyskam tych pary pieniędzy nie umrę. Pewnie na sądzie się skończy bo nie odpuszczę.

Dziś na działce

deszcze chodzą dookoła, u nas mega sucho. Poproszę deszcz?

____________________
Mój nowy ogródek

popcorn 22:05, 28 lip 2019

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Marzena, słabo mi się zrobiło czytając. Ech. Zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie!

Gosia. Wygląda na to że blisko mieszkamy! Może uda nam się jakoś spotkać? Buziaki

Ewelina, dziękuję!

Jola, jeszcze gdzieś się wybierzemy. W przyszłym roku?

____________________
Mój nowy ogródek