Być może ja posadziłam trochę za płytko i potrzebowała tyle czasu, poza tym, poza przygotowanym dołkiem, w okolicy ma kiepską ziemię, a jesienią dostała obornik
Naprawdę wyczerpujące informacje znajdziesz na stronie https://zojalitwin.wordpress.com/2011/04/26/piwonia-krzewiastadrzewiasta/, ja się też tam wszystkiego dowiadywałam

popcorn napisał(a)

Sylwia fotka piwonii drzewiastych dla Ciebie


Nadal nie posadzone, nie znalazłam im miejsca haha

Fasola dobrze sobie radzi. Ale druga partia zastrajkowała i nie wykiełkowaław cale... I znowu ściółka z obornika buahaha

Do połowy brązowego pod ziemię i będzie git, jak za tą kasę to całkiem ładne sadzonki Szkoda, ze ja na razie nie mam miejsca na więcej, dopiero jak kiedys z domem zrobimy porządek to w podwórku posadzę, te na dużym ogrodzie ewidentnie mają za sucho, a na stromiźnie nie ma jak podlewać , ot kłopot

Kurczę Dziewczyny załamujecie mnie trochę
Ja sadzę po prostu

Ta bułeczka to po to żeby zakwasić glebę mi się wydaje, ale zamierzam sadzić bez bułeczki, skąd ja Wam wytrzasnę dzisiaj bułeczkę?

Posadzę na skos jak Hania mówi wtedy liczę na więcej niż jedną łodygę... no i żeby zielone wystawało nad ziemię, bo jak zielone ten tegoroczny przyrost zakopiesz to jest duża szansa że zgnije... zwłaszcza przy mojej glinie i przy tej pogodzie. Pewnie nie będzie to 10 cm do szczepienia, ale trudno.


Domieszam pewnie trochę obornika. I to tyle.

Ale jak Magda zapodała link to przeczytam, niech bedzie porządnie

Aniu część zdrewniała jest już piwonią nad szczepieniem, to młode zielone to tegoroczny przyrost roślinki, na zimę zostaje tylko to co zdrewniałe, liście z ogonkami gubi. Do połowy to drewienko zasyp i będzie ok

Karola a skąd masz te kręcone prety i czy one sie sprawdzają?

Czy pod fasolkę niska powinnam też dać jakaś podporke?

Ja też zawsze otwieram z rana dziś mi się nie chciało, bo coś pilnie miałam zrobić. Miało lać podsypalam nawozem trawnik i świeci słońce. Ciekawa jestem czy mi spali.

Mam nadzieję że nie! Pogoda jest zakręcona strasznie! Mam dosyć deszczu chcem słonko teraz!
Fasolka karłowa sobie poradzi bez, chyba że masz pojedynczy rządek to może lec po deszczu, ale wróci do siebie. Ja jej nie podpieram.

Pręty mam pod pomidory, ale nie mam ich az tyle i wykorzystałam pod fasolkę. Pewnie za mało ale jakieś są

Pręty z kauf...u w promocji były w super cenie którejś wiosny, normalnie do dostania w marketach budowlanych po 7-8 zł/szt
dla pomidorów super bo nie trzeba podwiązywać tylko okręcasz roślinę w miarę wzrostu i sama stoi

Zamówiłam środek na ślimaki i podgrzewacz wody dla kuraków na zimę czyli rosołu chyba nie będzie buahahaha

popcorn napisał(a)

Sylwia fotka piwonii drzewiastych dla Ciebie


Nadal nie posadzone, nie znalazłam im miejsca haha

Fasola dobrze sobie radzi. Ale druga partia zastrajkowała i nie wykiełkowaław cale... I znowu ściółka z obornika buahaha

A jaki kolor ?
I dokąd trzeba zakopać ?

Kalafiory, mniam

Białe i ciemnoróżowe. Zamierzam je posadzić tak żeby niewiele co zdrewniałej łodygi wystawiło. Zobaczymy jak mi wyjdzie

Zrewidowałam jednak dla nich środowisko, nie lubią konkurencji o wodę zwłaszcza z innymi roślinami a jednocześnie nie znoszą stojącej wody... wobec czego zbocze, i to raczej w cieniu. Bok piwniczki chyba. Zobaczymy, po południu się przejdę zobaczyć

Kalafiorki dziś na obiad te z tych mikrusków roślin, na resztę czekamy. Tego dużego związałam wg rady Sylwii

Wiedziałam ,że nie zjesz swoich kurek to bardzo dobrze