Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 09:02, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Albamar wysłał paczkę po 2 dniach. Znaczy szał zakupowy chyba za nami Szok!
Cieszę się że miejsce do sadzenia mam przygotowane

A póki co - do pracy!
____________________
Mój nowy ogródek
mikdan_2608 09:43, 15 lip 2020

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93
beta napisał(a)
Hej
Znów kurnik dla Ciebie mam



Pozdrawiam z CR

To nie kurnik, to rezydencja...
Agania 09:46, 15 lip 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Karola plony masz cudowne
Tylko Ci są szczęśliwi co się rozwijają, są odważni i wspólnie idą do przodu.
W polityce tak by było gdyby nie degradacje i niszczenie inteligentnych ludzi, ta walka o stołki mnie przeraża, wyzwala w ludziach najgorsze instynkty Młodzi chcą mieć stabilizację życiową, najtrudniej młodemu pokoleniu.
Handel sobie poradzi, reklama dźwignią handlu, a 2mld na TVP reklamą Dudy.
Teraz się cofamy i nie ma co ukrywać. Też wybrałabym mniejsze zło.
Jałomużny te 13 emerytury to są grosze w stosunku do mld jakie wydał rząd, po drodze wycinając drzewa, odstrzelając dzikie zwierzęta.
Powstają co krok nowe podatki od podatków, opłaty od opłat, podateczki, opłateczki pod nowymi nazwami itp. Druga połowa kraju tego nie zauważa, a te grosze właśnie realnie uszczęśliwiają ludzi, ja jeszcze nic od rządu nie dostałam i nie chcę. Wolałabym czuć się bezpiecznie i mieć normalnie ludzką opiekę medyczną, i zdrowy klimat w środowisku
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
popcorn 09:50, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Byłam w Twoich okolicach w sobotę Agata Mamy niedaleko do siebie, zapraszam na kawę!

Do szkółki w Twoim kierunku wrócę kiedyś po tę Amanogawę co by mi się nie zmieściła do auta

Myślę że powiedziałam co mialam do powiedzenia, a teraz jak bedzie się zobaczy. Póki co kupię trochę euro za każdym razem z wypłaty co miesiąc, zanim kurs oszaleje. Konto walutowe mam...

Pozdrawiam serdecznie!
____________________
Mój nowy ogródek
Agania 10:02, 15 lip 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
popcorn napisał(a)
Byłam w Twoich okolicach w sobotę Agata Mamy niedaleko do siebie, zapraszam na kawę!

Do szkółki w Twoim kierunku wrócę kiedyś po tę Amanogawę co by mi się nie zmieściła do auta

Myślę że powiedziałam co mialam do powiedzenia, a teraz jak bedzie się zobaczy. Póki co kupię trochę euro za każdym razem z wypłaty co miesiąc, zanim kurs oszaleje. Konto walutowe mam...

Pozdrawiam serdecznie!

Ja w tym roku po remontach spłukana, ale zadowolona jestem, bo jeszcze
mam zainstalowany i podłączony zmywak w szklarnii
Będę teraz na urlopie, może bym wpadła na nauki warzywne.
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
popcorn 10:12, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Super zapraszam! hahaha nie jestem pewna co do tych nauk, ja w wiecznej fazie doświadczalnej, coś wyjdzie co innego nie wyjdzie, ale kupa zabawy z tym jest

Wpadaj po weekendzie? Od jutra mam gości jupi
____________________
Mój nowy ogródek
mikdan_2608 10:14, 15 lip 2020

Dołączył: 18 maj 2020
Posty: 93
Juzia napisał(a)
Woda butelkowana to coś dobrego niby? W plastiku jest!
Kranówka była kiedyś dobra, bo nie było tyle bakterii w glebie co teraz! Od gnojówek wylewanych z ferm przemysłowych.

No jak co ma rozwój do degradacji??? No Karolina!
Nie będę ci przecież tego wszystkiego teraz pisać. Wiesz. Tylko chyba ci z głowy wyszło

Co ma gorsza jakość jedzenia? No... ja wolę jeść warzywa bez chemii i z niewyjałowionej i skażonej gleby.. tylko takie warzywa muszę wyprodukować sobie sama, bo w sklepach nie uświadczysz właśnie przez ten 'rozwój'.

Zabytki to tylko miejsca do podziwiani. Wolałabym żeby ktoś zadbał właśnie o te nieocieplone domy zwykłych ludzi.

Ja mogę tu z tobą tak w nieskończoność Ale lepiej chyba o zielonościach pisać, co?

Z całym szacunkiem, woda butelkowana była. W szklanych butelkach, plastikowe pojawiły się dłuuuugo prze Unią. A w kranach płynęło to co w rzekach, czyli ściek, dzisiaj w Łodzi wypijesz kranówkę bez ryzyka utraty życia. Wbrew pozorom masz wpływ na jakość jedzenia kupowanego w sklepie. I Ty i ja i każdy z Nas. Sposób jest prosty: sama hodujesz co jesz (przynajmniej w części), nie kupuj czego nie znasz czy akceptujesz, preferuj lokalnych dostawców. Jeżeli będziemy tak robić wszyscy lub większość z Nas to i ktoś tam gdzieś zauważy, że jest coś nie tak. Tak przecież było z jajkami klasy entej. Ja sobie tak sama do siebie żartuję, że stosuję metodę "Bosacka wiecznie żywa", czyli na zakupach nie tylko spożywczych, okularki na nos i sprawdzam listę obecności na etykietce, jak nie ma końca to mówię dziękuję i idę dalej.







sylwia_slomc... 10:27, 15 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
Też sprawdzam skład produktów, nauczyły mnie alergie dzieci i tak już mi zostało
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
uziemiona 10:42, 15 lip 2020


Dołączył: 18 wrz 2015
Posty: 393
hankaandrus_44 napisał(a)
I ja Tobie tego półtysiączka gratuluję. I jednocześnie dziękuję za otwartość na wszystko. Opinie człowieka, który sam na przekór wszystkiemu złu, co nas otacza, wybuduje dom, urządzi ogród, ogarnia wszystkie sprawy dziecka, powinny być wysłuchane i nie potępiane. Łatwo się krytykuje, ale trzeba się postawić na Twoim miejscu. Jesteś Gigantką! I za to Ciebie lubię, za tę realność w życiu. Nie poddawaj się!


Musiałam się zalogować! Po długiej przerwie. Wątek przeczytany caluśieńki.
Podpisuję się pod słowami Hani - Karola jesteś Gigantką!
ale też podpisuję się pod każdą Twoją wypowiedzią odnośnie sytuacji w kraju.

Nie mogę pojąć, krótkowzroczności ludzi. Mówienie, że unia nic mi ni daje, to jakas hipokryzja albo brak świadomości.
I nie chodzi o puszkę coli. Pamiętam jak rodzina zajmowała kolejki i wystawała nocą, by kupić mięso i wszystko. Kartki na buty .. i potem chodzenie w przyciasnych butach. Jak ja wystawalam w kolejkach.
Ale nie o to chodzi.
Dla mnie największym zagrożeniem jest ograniczenie praw i swobód obywatela. Żeby nie było, że potraktują cię jak kierowcę, który zajechał drogę kolumnie, że po wybrykach byłego marszałkach w agencji wprowadzają zapis, że obcowanie z osobą poniżej 15 roku jest ok, a ciekawe jak spotka to nasze dzieci, a ścisla współpraca z Kościołem to ochrona pedofilów w sutannach. I mówienie, że to nie ksiądz jest winny, tylko dzieci.
I cenzura.
I że za chwilę nigdzie nie wyjedziemy, bo nas nie wypuszczą albo nie będzie nas stać, a będziemy chodzić z milionami w reklamowkach.

Karola! Niech moc będzie z Tobą i udzieli się innym babkom.

Podziwiam.
A teraz idę pielić.
____________________
Joanna nadmorski
Agania 10:44, 15 lip 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
popcorn napisał(a)
Super zapraszam! hahaha nie jestem pewna co do tych nauk, ja w wiecznej fazie doświadczalnej, coś wyjdzie co innego nie wyjdzie, ale kupa zabawy z tym jest

Wpadaj po weekendzie? Od jutra mam gości jupi

Napisz adresas na pw...po drugim weekendzie mogę?
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies