Buahahaha

buziak!

Nadal twierdzę że lepiej nam z Unią niż bez Unii, zwłaszcza że ta Unia jest i nas chciała! I dostajemy kasę. Bylibyśmy wieki świetlne w tyle za zachodem gdyby nie to. Nie przerobią nas wszystkich na jedną modłę, nie da się, nawet jak będziemy mieć Euro.
Przez trzy lata nie bo Pis nie chce, choć spełniamy warunki. Fajnie wiedzieć że spełniamy warunki. Choć wspólna waluta to plusy i minusy, to jak nasz rząd znowu namiesza to waluta nie straci na wartości na łeb na szyję... a póki co jest taka obawa i to coraz większa.

Też się nie zajmuję polityką nie mam nawet TV i jeśli coś oglądam to z intrnetach

Wszystkie baby na tym forum to terminatorki, włączywszy Danusię też.

Miłego baby!

Juzia napisał(a)

Wolę o Twoich pięknych nowych jeżówkach! Ta ostatnia szczególnie do mnie przemawia

Buziak!

Masz gust

Staram się nie włączać za mocno dyskusje polityczne ale kiedy czytam, że Unia nic nie dała to.... hmm, zastanawiam się, czy te ponad 120 mld na czysto to jest nic? Czy otwarcie granic i możliwość pracy, wyjazdów, nauki to jest nic? Czy nowe drogi, dofinansowania przeróżnych projektów gospodarczych, społecznych, nauki języków, i mnóstwa innych rzeczy(nie ma sensu wymieniać - można sobie znaleźć w internecie jeśli ktoś oczywiście chce to znaleźć) to jest nic? Czy dopłaty dla rolników to jest nic?
Dostaliśmy ogromna szansę rozwoju cywilizacyjnego. Kto nie pamięta życia w latach przed unijnych powinien choć chcieć dotrzeć do informacji na ten temat i spróbować sobie porównać. A może wtedy zabrakło by argumentów ?
Kiedy dostajemy to cacy, należy nam się. Kiedy ktoś chce wzajemności, o to to niekoniecznie.
Uczciwość oceny, uczciwość wyciąganych wniosków, to dla mnie jest ważne.

A wtrącanie się kleru w życie polityczne czy to normalnie ludzie to zakrawa na .... chyba nie będę kończyła tego zdania. Pranie mózgów i tyle. Powinniśmy odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jest łatwiej manipulować?
Ktoś kiedyś powiedział: myślenie nie boli. I tego się trzymajmy.

Karola, ja odebrałam już nowy, ważny paszport, tylko kurka wodna, ja chce normalności, wolności (w każdym możliwym rozumieniu tego słowa aspekcie) , uczciwości, szacunku tu i teraz bo tu jest moje miejsce. I nie chcę się wstydzić przyznawać wobec innych jakiej jestem narodowości bo to coraz częściej występuje niestety.

A kurki masz super.

Byłoby fajnie żeby byo normalnie w tym kraju. Ale coraz bardziej widać że nie jest. I wielokrotnie już mi się wydawało że najlepiej byłoby zaorać i zacząć od nowa. No ale...
I pewnie się skończy tym że wyjadę zakosztować czy trawa rzeczywiście gdzieśtam nie jest czasem aby zieleńsza I zapracowac na godną emeryturę, jeszcze w końcu 20 lat...

Skupmy się na kurkach może. Ugotowałam im kaszy, zaraz przerwa na lunch, coś skubnę gapiąc się na nie

pozdrawiam!!!!!

Karola ucałuj kurki

Jolanko, w punkt! Nic dodać, nic ująć! Babcie też tak myślą, tylko są zwyczajnie zmanipulowane przez zdrowaśki i zawierzenia. No i ten wstyd przed sąsiadkami.

Ja się nie wstydzę o tym mówić, bo to jest prawda. Najprawdziwsza. Nie jestem owieczka w stadzie, zawsze miałam szpilki w łokciach. Pozdrawiam

Manipulacja jest po wszystkich stronach sceny politycznej.
Ja mam osobiste korzyści z tego, że jesteśmy w Unii. Moja córka skończyła bezpłatne studia w Danii dzięki temu, że jesteśmy jej członkiem.

Ja nie zauważam, aby od kiedy u władzy jest obecna opcja to środowisko, w którym obraca się moje dziecko mieszkając tam jakoś patrzyło na nas jak na intruzów. Młodzi ludzie tak samo komentują działania rządzących u nas, żółte kamizelki we Francji czy to co dzieje się w Anglii. To wychodzenie z Unii jest takim samym hasłem politycznym jak inne, które z rzeczywistością nie mają nic wspólnego.

Marzena napisz mi jak się dostaje na bezpłatne studia do Danii? Wystarczy znać angielski i zdać, czy jeszcze coś? super

trzeba jeszcze mieć na utrzymanie w Danii

Są jakieś biura w Polsce wspierające przyjęcie sie na studia w Skandynawii, ale można bezposrednio poprzez wybraną uczelnię. Nasze świadectwo maturalne się liczy. I test językowy się zdaje. Jeśli szkoła specyficzna to swoje wymagania ma, np. na studia muzyczne jest egzamin z instrumentu.

hankaandrus_44 napisał(a)

Jolanko, w punkt! Nic dodać, nic ująć! Babcie też tak myślą, tylko są zwyczajnie zmanipulowane przez zdrowaśki i zawierzenia. No i ten wstyd przed sąsiadkami.

Ja się nie wstydzę o tym mówić, bo to jest prawda. Najprawdziwsza. Nie jestem owieczka w stadzie, zawsze miałam szpilki w łokciach. Pozdrawiam

Haniu też tak uażam w dyskusję o polityce nie lubię się właczać bo to nic nie daje wszystkie jesteśmy dorosłe mamy swoje poglądy i trudno zmienić czyjeś myślenie ale dyskusja tutaj fajnie poruszyła nam krew w żyłach przynajmniej mnie ha ha ha