Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

AniazUroczyska 01:06, 15 lip 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1269
I fala polityki przedarła się do naszych ogródków
sylwia_slomc... 01:25, 15 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
Oj, ale poleciało po tych paru zdaniach cośmy napisały....
Każdy swoje poglądy i zdanie może mieć, ważne by sobie do oczu z tego powodu nie skakać, bo coraz częściej tak się właśnie dzieje. Ogródki własne warzywne już w tym roku gwałtowna "moda", ja pamiętam jak się do mięsnego w kolejce stało, a tam tylko gwoździe w ścianę wbite były i nic więcej. Chłodni nieraz nie było bo po co jak towar zszedł nim się pojawił.....i do tych czasów nie chciałabym wracać, ani żeby moje dzieci czy wnuki musiały. Wyrwałam się dzisiaj w miasto i nabyłam roślin i nasion. Zauważam, ze sklepy mocno ograniczają asortyment, a ile zamkniętych....dawno nie byłam w mieście. Dwa miesiące prawie, ale zmiany już zauważam
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
popcorn 05:35, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Właśnie tego się boję. Zmian na gorsze. Po cichutku. Tego że własną pracą nie osiągniesz nic. Tego że ludzie stracą oszczędności życia bo obudzą się któregoś dnia a tu hiperinflacja. Tego że po cichutku wyrywają nam swobody, jedną po drugiej. A wszyscy siedzą cicho, bo ojtam przecież mnie to nie dotyczy. Za bardzo.

Proponuję zamknąć temat i wrócić do ogródków. Idę otworzyć kury i przekopać resztę warzywnika z obornikiem. I wyrwać trochę chwastów. Jutro w drodze z gór nocują u mnie byli sąsiedzi, ale się nagadamy! Hihi

Miłego dnia wszystkim!
____________________
Mój nowy ogródek
tulucy 07:33, 15 lip 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Tych kur to Ci normalnie w świecie zazdroszczę. Ale nijak nie mam warunków...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
popcorn 07:41, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Łucja, może kurniczek mały z wybiegiem, do postawienia w rogu ogródka? Fajne zwierzaki, wypieliłam trochę z samego rana, na ich wybiegu mam kompostownik, grzebią w nim i skubią teraz pół dnia Fajnie się pogapić na nie czasem, świat się wydaje lepszy i prostszy. Przynajmniej dla takiej kurki

Liczę na jajko lub dwa koło południa, rano nie było żadnych. Mają posprzątane, wodę i jedzenie dostępne, świeże zielsko, żyć nie umierać

miłego dnia!!!
____________________
Mój nowy ogródek
tulucy 08:10, 15 lip 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Kochana ja mam wszystkie rogi działki zajęte jak byłam mała, to u ciotki na wsi uwielbiałam zbierać jajka... do dziś pamiętam też chrzęst krojonych pokrzyw dla kur...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
UlaB 08:20, 15 lip 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2002
Karola, przepraszam ale o jakim Białymstoku piszesz? Bo chyba nie o tym w ktorym mieszkam od urodzenia? Jak zwykle jak Polska C to Białystok? 16 lat temu bylam juz dawno pelnoletnia, mialam męza, dziecko, dom i na pewno nie bylo problemow z zaopatrzeniem w latach 80tych to tak Byl na pewno problem z pracą w calym regionie bo wszystkie zaklady pracy zostaly "sprywatyzowane", maszyny zutylizowane/sprzedane a pracownicy "róbta co chceta". I wielu ludzi dlugo z tego wychodzilo. Tu -wbrew temu co mysli czesc Polski - byl przemysl.
Owszem, wiele sie zmienilo w Polsce infrastrukturalnie ale pozostaje pytanie jakim kosztem (do tego dokladamy -skladki czlonkowskie, kredyty na wklad w bankach - nie polskich - przeciez te budowy to inwestycje w obrot firm wykonujacych - a skad sa te firmy?). I dlaczego bylismy w takiej a nie innej sytuacji? Nie da sie ukryc ze po czesci wpakowaly nas w nią kraje starej UE (nie tylko Niemcy). Historia jest skomplikowana. Skoro juz dyskutujemy to wypada dostrzegac i ciemne strony (obu stron).
W ubieglym roku mieszkajac w Italii mialam stycznosc z naukowcami z wielu krajow. Jeden z profesorow byl Niemcem ktory przeniosl sie do pracy wiele lat temu w laboratorium naukowym wloskiego telekomu. Widzial jego upadek do ktorego - jak twierdzi - doprowadzili Francuzi razem z jego narodem. Cos Ci to mowi? Włosi generalnie mają duze pretensje do UE i to co mnie uderzylo to slyszalam te pretensje na uczelniach. Ale najbardziej otworzyly mi sie oczy gdy posluchalam opinii tego Niemca patrzącego z perspektywy poza krajem rodzinnym. O stosunku do euro w krajach typu Wlochy, Hiszpania czy Portugalia nie bede pisac. Najdziwniejsze ze nawet bogaci Francuzi i Niemcy nadal narzekają. Zwykly czlowiek poczul to w kieszeni wszedzie. I o ile idea Unii jest piekna, o tyle praktyka zawsze jest trudna, zwlaszcza przy takim zroznicowaniu ekonomicznym i historycznym jak w Europie. Nadal nie trawie wielu politykow i posuniec partii rządzącej ale przestałam tez trawic glowna partie opozycyjną. Zwlaszcza widzac kim są jej czlonkowie w moim miescie, jakie podejmuja decyzje i jak traktują wladze miasta (PO) przecietnego obywatela. Nie miej zludzen - tez kradną, tez obsadzają niekompetentne osoby na stanowiskach.
Ja jak zwykle jestem w totalnej mniejszosci, nie mialam na kogo zaglosowac
Umiesz liczyc - licz na siebie. Mysle ze to wlasnie robisz. Nie ma co zalamywac rąk, trzeba zyć, pracować. Mysle ze wszyscy mamy takie obawy o jakich piszesz bo wszyscy pamietamy lata hiperinflacji, ale z drugiej strony popatrz na programy spoleczne w innych krajach - one są wszedzie. To co widze teraz na plus to skierowanie sporej ilosci pieniedzy na nauke i badania - nadal za malo ale w koncu ktos zrozumial ze to tu jest kolo napedowe porzadnego biznesu.
Dobrego dnia !!


PS Boszzzz, jakie warzywa i jajka????
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
popcorn 08:43, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ula, dwadzieścia lat temu spływałam Biebrzą i pisałam o tamtejszych wioskach. I nie, nie było problemów z zaopatrzeniem, tylko w sklepach były najtańsze rzeczy. I tyle.
Białystok jako miasto był uproszczeniem żeby umiejscowić moje wakacje rok po roku, w zasadzie to bliżej Augustowazawsze niż Białegostoku, choć to tam pociąg dojeżdżał jak jeszcze nie mieliśmy samochodu.

Jest dużo racji w tym co piszesz. Ale nadal twierdzę że lepiej nam w Unii być niż poza nią. Że więcej na tym zarabiamy niż tracimy. 181 miliardów euro wpompowanych w rewitalizację, drogi, mosty, oczyszczalnie ścieków mają najmniejsze pierdziszewa teraz. Wiem bo siedzę nad projektami wiecznie.

Mamy biedronki oki, portugalskie, ale ponad 90% jedzenia jest od polskich producentów. Itp itd.
O sprzedawaniu majątku i chamskiej prywatyzacji długo by pisać. Ale to się zaczęło na długo długo przed unią. I tak, wszyscy kradną, ci u władzy, bez znaczenia czy z prawa, z lewa czy z centrum. Tyle że niektórzy mieli pomysł jak zarabiać, jak to zrobić żeby ludziom żyło się lepiej.
I tak, mam wrażenie że celowo mamy w kraju to co mamy, mamy być głupimi owcami które zapieprzają za miskę ryżu. Zadziwiające jak taka Anglia ma państwową telewizję, BBC, i ile tam ciekawych programów, filmów, informacji o kulturze i nauce. A u nas Familiady i voice of Poland.

Co do głosowania to ja zwykle głosuję albo PRZECIWKO komuś, albo na mniejsze zło.
Co do liczenia na siebie to dokładnie to robię, ale tak robią wszyscy. Nie bacząc na to co dzieje się dookoła. A może trzebaby zacząć?

____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 08:47, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
tulucy napisał(a)
Kochana ja mam wszystkie rogi działki zajęte jak byłam mała, to u ciotki na wsi uwielbiałam zbierać jajka... do dziś pamiętam też chrzęst krojonych pokrzyw dla kur...


Buu to drugi ogródek trzeba?? Pokrzywy dla kur? Nie wiedziałam! Lecę poczytać dzięki!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 08:56, 15 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Jeżówki od Asi nie-dziękuję!!!
Wiosną je przenoszę na nową słoneczną rabatę bylinową. Jak tylko zwalczę darń i przekopię z obornikiem.



____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies