Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

beta 14:15, 28 lip 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
sylwik69 napisał(a)

Nie wiem już co jest lepsze...ja mam piaszczystą glebę i też znika obornik,kora,woda staram się ekologicznie... i już jestem na tym etapie,że kupuję tylko te rośliny ,którym odpowiada takie podłoże


mam to samo...momentami to ręce opadają...i brak jest już sił...rośliny maja sucho nawet po ulewnym deszczu , który padał np. dzień wcześniej...
już zaczynam kombinować obornik i co się tam tylko da do ściółkowania na jesień...może za kilka sezonów jakoś ta glebę się użyźni?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 14:23, 28 lip 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
deszczowymaj napisał(a)
Fajnie tak razem ponarzekać ..już mi lepiej
a w sumie to nadal źle ..mam doła ogrodniczego nie wiem co gdzie i jak mam przesadzić ..uuuu bo znowu narobię burdla na rabacie jakoś nie potrafię tak ładnie składnie porządeczek ..żeby wszystko do siebie pasowało , nie za dużo nie za mało ...yyy nawet rabaty nie potrafię zrobić


to witaj w klubie...nie pisałam o tym, bo nie chciałam publicznie narzekać...ale jak juz zaczęłaś to ja tez się dorzucę
wczoraj to normalnie takiego dola złapałam i nerwa na ten mój ogród że nie wiem co...wnerwiają mnie niektóre rośliny na rabatach...nie sprawdzają się...najlepiej bym je wymieniła...ale muszę dobrze przemyśleć na co...i tak dalej i tak dalej...bym chciała żeby to miało ręce i nogi...ciągle plewię tego pogranicznika...żywopłot grabowy nie chce rosnąć- za sucho...przywrotniki po przycięciu nie wygladaja...

sory Karola że tka u Ciebie
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 14:25, 28 lip 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Makao_J napisał(a)
Nie ma szans.
Ile ja już patyków hortensjo próbowałam ukorzenić to szok. No nie nam do tego ręki. Nawet Anabell mi nie wychodzi.
Tylko i wyłącznie przez przygięcie pędu do ziemi i przysypanie ziemią. To mi wychodzi.

Tak więc szacun za ukorzenione wszystkie sadzonki i takie duże rośliny już.
Dla mnie to nie do osiągnięcia.


mam to samo Ania

nic jeszcze chyba nie ukorzeniłam sama
moja ciocia za to to ma zielone ręce...co wsadzi do ziemi to rośnie...może patyki od hortensji jej podrzucę ?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
tulucy 14:31, 28 lip 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
beta napisał(a)


to witaj w klubie...nie pisałam o tym, bo nie chciałam publicznie narzekać...ale jak juz zaczęłaś to ja tez się dorzucę
wczoraj to normalnie takiego dola złapałam i nerwa na ten mój ogród że nie wiem co...wnerwiają mnie niektóre rośliny na rabatach...nie sprawdzają się...najlepiej bym je wymieniła...ale muszę dobrze przemyśleć na co...i tak dalej i tak dalej...bym chciała żeby to miało ręce i nogi...ciągle plewię tego pogranicznika...żywopłot grabowy nie chce rosnąć- za sucho...przywrotniki po przycięciu nie wygladaja...

sory Karola że tka u Ciebie


Dołączę
Akurat mam ten moment w sezonie, że mam dość... nic nie skończone, a trzeba nowe roboty zaczynać i tak w kółko...
Tyle, że mam nadzieję, że z podagrycznikiem jednak wygrałam .
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
beta 14:39, 28 lip 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
tulucy napisał(a)


Dołączę
Akurat mam ten moment w sezonie, że mam dość... nic nie skończone, a trzeba nowe roboty zaczynać i tak w kółko...
Tyle, że mam nadzieję, że z podagrycznikiem jednak wygrałam .


hehehe...no właśnie...wydawało mi się, ze niby rabaty pokończone są, ale jak rośliny zaczęły strajkować to się okazało, ze wymienić by je trzeba było...i znów rabaty nie skończone
a kolejne rabaty w kolejce czekają...

i to przycinanie brzegów rabat...masakra...chyba ze 100 kilometrów tego mam...zmęczona jestem...wczoraj nawet sobie pomyłam, ze już mogłaby przyjść zima...to by człowiek odpoczął od ogrodu
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
deszczowymaj 14:46, 28 lip 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Ja na jednej z rabat w tamtym roku jesienią robiłam wielkie przemeblowanie z myślą taką,że już będzie pięknie i nic już nie ruszam ...hmmm Taaaa ..wygląda jeszcze gorzej niż przed przesadzankami ..mam dość
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Magda70 15:11, 28 lip 2020


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Mnie hortki z patyków nigdy nie wychodziły. Za to odkłady zawsze.
Kupiłam 3 szt kilka lat temu i teraz mam ze 40
ale te odklady muszą leżeć z rok czasu.
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Makao_J 15:21, 28 lip 2020


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Magda70 napisał(a)
Mnie hortki z patyków nigdy nie wychodziły. Za to odkłady zawsze.
Kupiłam 3 szt kilka lat temu i teraz mam ze 40
ale te odklady muszą leżeć z rok czasu.

Oj tak. Cały rok.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
popcorn 15:21, 28 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Juziek, dużo z góry nie-dziękuję

Dziewczyny, to jest TYLKO ogród. Więc spokojnie. Nie można kontrolować wszystkiego...

nic się nie stanie jeśli rabaty nie będą skończone
Nic się nie stanie jeśli jakieś rośliny wyglądają gorzej, a inne padną na amen.. będzie miejsce na następne
Albo trzeba się sadzić tylko te które rosną bezproblemowo i bez naszej opieki...

Spokojnie. Mam luz, nie martwię się specjalnie, mam tylko stresa jak dziewczyny wpadną narobią zdjęć bałaganu którego ja bym nie pokazała osobiście buahahaha

Niemniej nie spać po nocach z tego powodu że nie skończone nie będę. Jest za gorąco żeby przeprowadzki roślinne robić, czy przekopywać tę moją glinę... więc odpuszczam. Jak porządnie popada to zobaczymy

____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 15:55, 28 lip 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ania, pewnie wsadzę te patyki z cięcia hortek do ziemi, więc będę miała na wydanie jak się ukorzenią
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies