No pewnie popieram

Kury będą, dżdżownice, pies jest, młoda ma kota obiecanego liczę że zapomni warzywnik zawsze miałam i mieć będę. Kompost świetna rzecz. Siewki zawsze produkuję bo mi się nudzi w się więc już w lutym przebieram paluchami pomidory zmarnowałam, wykiełkowały a potem nie rosły i padały. Mam trzy pomidory rosnące w gruncie tylko tigerella przetrwała a i to ledwo.

W przyszłym roku będzie lepiej

Pogubiłam się - zmieniłaś nazwę wątku?

55 stron temu? Nie ostatnio poprzedni był o pożyczonej ziemi
Buziaki

Karola heheh - śmieje się , bo ja alergia na kota mega i tylko na kota ,jadę na różnościach przeciwalergicznych ... ale przybłędała się .. nie mamy ogrodzenia jeszcze więc wszystko swobodnie sobie chadza ....
No i przyszła , zawołałam ją - i już nie odpuściła siedziała koło tarasu ze 3 dni dokarmiana.
Ale ! Okazało się , wysterylizowana - czyściutka dama , załatwia się na dworze , łowna , i ogólnie poddałam się jej urokowi
Jeszcze planujemy labradora

A propos siewek, ja mam trójkę drombo (czyt. dzieci) w domu, inspekt u mnie by zdał egzamin, bo w domu to by mi roznieśli
, ale na następny sezon najmłodsze skończy 2,5 to powinno być lepiej z moim warzywniakiem i siewkami
Marzą mi się różne cuda na kiju

Do tej pory tylko prosto do gruntu , pomidory i ogórki tylko robiłam siewki ...

Hehe

Fajnie!

Ja mam dorosłą prawie 13latkę, damy radę niemniej ilość siewek muszę ograniczyć głównie po prostu siać mniej no ale do lutego daleko

Pozdrawiam!

Załamałam się trochę jak mi Mateusz powiedział że szalunki podciągów muszą zostać na miejscu przynajmniej miesiąc. Na szczęście dla firmy od okien to nie problem. Przyjedzie ktoś na pomiary w poniedziałek. Jupi

Póki co praca i więcej pracy, kolejny gorący dzień i weekend. Miłego!

Ufff ! U mnie dzisiaj 4 urodziny córy właśnie przeszły, armageddon w domu i nie tylko heheh.

Co widzę... dom prawie stoi... fajnie

Prawie
Niemniej dobrze to idzie. Od poniedziałku dach. Za miesiąc powinien być gotowy. Potem ekipa będzie robić odwodnienie, ogrodzenie, wiatę na auto a w środku szaleć elektryk i gość od instalacji wodkan

Nie mogę się doczekać

Warzywa super rosną. Nigdy nie miałam buraczków takich fajnych i kapusty i kalafiorów i brukselki. Ale fajowo mam nadzieję że rośliny ozdobne też tak będą rosły