Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

popcorn 16:07, 25 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dziękuję Dziewczyny też się cieszę i to bardzo bardzo! Tak działka widokowa może nie idealnie ale jednak. Sąsiedzi brzydkie gierkowskie domy ale zadbane ocieplone i ok. I trochę wyżej jest źródło i dookoła lasy a od granicy Krakowa 12 km. Całkiem fajna miejscówka

Jutro przyłącze wody we wtorek kierbud kontroluje wszystko i na środę rano beton i lejemy nadproża i wieńce
____________________
Mój nowy ogródek
hankaandrus_44 16:47, 25 sie 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
I tego Tobie życzę, niech umówione daty nie ulegają zmianie! Warzywka: cud, miód!
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
popcorn 22:08, 25 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Haniu dziękuję bardzo

Weekendy tak szybko uciekają. Czasem chciałabym nie musieć być silna.

Miłego tygodnia baby, wypadałoby przespać się parę godzin przed pracą.
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 22:21, 25 sie 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
No no ... idziesz jak burza .
Warzywka - zazdroszczę jakie dorodne.
Ale wszystko EKO nic nie pryskasz ? bo u mnie na kalarepkach i kapuście to chmara białych muszek - w tamtym roku pryskałam bo nie mogłam nic robić w ogrodzie.
W tym roku mniej warzyw zasadziłam i jakoś tam je olałam
Chyba że pod Krakowem nie latają
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 08:00, 26 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Niczym nie pryskam bo jeszcze wody tam nie mam nie mówiąc o większości narzędzi i sprzętów. Nie ma gdzie tego trzymać, a wodę w butelkach woziłam, więc wiesz. Białe muszki były, nadal są, niewiele robią, kapusty sobie rosną i mają to gdzieś Brukselkę będę miała wypasioną! Dałam trochę końskiego nawozu sadząc wszystko. Jarmuż bardzo ładny, jemy go powoli listek tu i tam. Kalarepka mi zawsze wychodzi zdrewniała bo posadzę i za chwilę jest gorąco i za sucho i kiszka więc nawet nie próbowałam w tym sezonie.

Miłego dnia! Dzwonię zamawiam beton na nadproża, ma być gorąco w tym tygodniu i raczej bez deszczu. Młoda cały tydzień pomaga w stadninie, za ten tydzień nie płacę jedynie robię za taksówkę wożę ją rano i po południu, obiad dostaje gratis

miłego dnia!
____________________
Mój nowy ogródek
Gardenarium 09:13, 26 sie 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Kibicuję, też przerabiałam to samo, ale nie w takim tempie kobieto NO super.
Kapusta a mnie zeżarły szkodniki więc nie próbuję.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Katte 09:26, 26 sie 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Dzień dobry , u mnie w czasie budowy udało się z sąsiadami z drugiej strony działki dogadać i mieliśmy jak płytę polewać to i truskawki skorzystały bo w tym czasie we wrześniu były przesadzane - "Pożyczał" troche prądu choć tak nie wolno bo studnia wybita ale nie chcieliśmy tego prądu budowlanego na czas budowy bo to dopiero rozbój w biały dzień te koszty!
Wiec zwykła marketowa pompka na wężu zjeżdżała do studzienki - dopiero w październiku wszystko mi spięli razem z prądem. Też miałam wprowadzić się na Boże Narodzenie ale wyszło na Wielkanoc , ale i dobrze majstry wszystko porobili nadzorowałam ich osobiście hehehe a jak nie było mnie to wrzask i poprawiali to dom na całe życie a nie na odpoerdzoel dla nich .

____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 09:52, 26 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Ja szybka jestem więc jeśli ludzie się zobowiązują coś zrobić to byłoby dobrze żeby to robili zamiast latać po milionie innych budów równolegle Mam super ekipę niech tak zostanie tfu tfu

Za tydzień spotykam się z prawnikiem może coś wymyślimy co zrobić z tamtą firmą trochę kasy mam z nimi nierozliczonej buuu na szczęście niedużo więc może machnę ręką...

pozdrawiam Danusiu Myślałam że kapustę mi zeżrą gołębie sa po sąsiedzku ale całkiem dobrze sobie wszystko radzi

Cześć Kasia Prąd mam RBtkę i płacę za prąd budowlany ostatni rachunek 192 zł za miesiąc, masakra heh. Woda pożyczona od sąsiada do polewania płyty i teraz do rozrabiania kleju itp. Ale przyłącze się robi dzisiaj w sobotę odkopali zawór
Nie podlewam wodą od sąsiada, na szczęście ostatnio całkiem regularnie pada i rośliny zadowolone

haha Kasia uśmiechnęłam się właśnie Ja też ich sprowadzam do pionu. Chcieli mi jakieś redukcje ostatnio robić przy kanalizacji i skosić śliwki przy okazji koparkowego, nic z tego sorki

miłęgo dnia
____________________
Mój nowy ogródek
Katte 11:46, 26 sie 2019


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Trzeba trzeba mieć jaja jak kobieta dogląda budowy , ja akurat na wolnym byłam ze względu na zaawansowaną ciążę - co też nie powinnam byla się denerwować ale jak zobaczyłam jak mi nie zabezpieczyli okien i dawaj z klejem zaciągać . Krew mnie zalała - pan twierdził ze nie zachlapie - nawsadzałam im , zadzwoniłam do wykonawcy - za 2 dni już miałam inną ekipę a tamtą pogonił - nawet rusztowań nie mieli tylko moje palety ktore zostały podkładali masakra - ale ja mam taki charakter - moze czasem sie ktoś obrazi ale o swoje trzeba walczy ,zwłaszcza jak chodzi o budowę.
Na szczęście wykonawca też fajny jak ktoś sie nie sprawdza to goni ich bo potem trzeba poprawiać po nich -
Teraz po 2 latach , bo nie długo minie przyjedzie bo budynek osiadł wiec jedna ścianka ma pęknięcie i listwy przypodłogowe mi poprawią bo wypaczyły się tak na koniec sie jeden pan spieszył na święta !
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
popcorn 13:38, 26 sie 2019


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Oj. Mam nadzieję nie będę miała podobnych problemów po czasie, w końcu po to jest droższa płyta fundamentowa. A że tam jest stok i lekki spadek, to lepiej niech będzie dobrze. Gorąco ma być w tym tygodniu, beton przeniesiony na czwartek rano. Ech no cóż. A oryginalny termin to sobota, przedwczoraj. Mam nadzieję dach się nie sliźnie...
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies